- Liga Mistrzów od lat uczy, bawi i… przypomina starych znajomych
- Tym razem w zespole Bragi znalazł się Rodrigo Zalazar
- Urugwajczyk swego czasu przez kilka miesięcy był graczem Korony Kielce
Kto by pomyślał…
Graczy z ekstraklasową przeszłością można znaleźć w wielu ligach, jednak rzadko zdarza się, że widzimy ich na boiskach słuchających hymnu Ligi Mistrzów. A do takiej sytuacji doszło w meczu SC Bragi z Realem Madryt. Rodrigo Zalazar, który w sezonie 2019/2020 przywdziewał aż dziewięciokrotnie koszulkę Korony Kielce gra dzisiaj przeciwko czołowym drużynom świata w najbardziej prestiżowych rozgrywkach.
Urugwajczyk, który w czerwcu tego roku zaliczył nawet występ w swojej reprezentacji jest obecnie podstawowym pomocnikiem ekipy z Portugalii. W tym sezonie rozegrał 12 spotkań i zanotował jedną asystę. To więcej niż przez całą przygodę z Ekstraklasą, gdzie jego największym osiągnieciem była czerwona kartka w meczu z Cracovią.
Czytaj więcej: Zaległy hit Ekstraklasy nie zawiódł! Sześć goli i emocje do ostatniej minuty [WIDEO]
Komentarze