Chelsea FC w 1/4 finału Ligi Mistrzów zmierzy się z Realem Madryt. Przed ekipą z Londynu została zatem wysoko zawieszona poprzeczka. Na temat najbliższego rywala The Blues w elitarnych rozgrywek głos zabrał menedżer przedstawiciela Premier League.
- Jedną z ciekawszych par 1/4 finału Ligi Mistrzów jest starcie Chelsea – Real
- Faworyta w angielsko-hiszpańskiej batalii trudno wskazać
- Na temat Królewskich kilka słów wyraził menedżer The Blues
Chelsea świadoma trudnego zadania
Chelsea FC w drodze do ćwierćfinału bez kłopotu poradziła sobie z Lille. Zdecydowanie trudniejsze zadanie przed londyńczykami w kolejnej rundzie rozgrywek, bo chrapkę na półfinał ma Real Madryt. Thomas Tuchel ma świadomość tego, że przed jego drużyną bardzo trudne zadanie.
– Nie będzie łatwo awansować. Nie ma trudniejszego zadania niż pokonanie Realu Madryt na wypełnionym widzami Santiago Bernabeu. Wokół tego typu spotkania będzie mnóstwo emocji. Już nie potrafimy się go doczekać – mówił opiekun Chelsea cytowany przez Nizaara Kinsellę na Twitterze.
Londyński team w drodze do kolejnej rundy Ligi Mistrzów w roli gospodarza pokonał Lille 2:0. Z kolei na wyjeździe ekipa ze Stamford Bridge okazała się lepsza od francuskiego teamu, wygrywając 2:1.
Pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów rozegraną zostaną 5 i 6 kwietnia. Tymczasem rewanże odbędą się 12 i 13 kwietnia. Finał rozgrywek odbędzie się natomiast 28 maja na Stade de France w Saint-Denis.
Czytaj więcej: Liga Mistrzów: rozlosowano ćwierćfinały! Czekają nas angielsko-hiszpańskie hity
Komentarze