Robert Lewandowski przy stanie 2:1 zmarnował rzut karny, uderzając wprost w Odysseasa Vlachodimosa. Była to siódma przestrzelona jedenastka w karierze reprezentanta Polski.
- Robert Lewandowski rozgrywał we wtorek setne spotkanie w Lidze Mistrzów
- Polak szybko zanotował gola i asystę, ale i zmarnował rzut karny, uderzając wprost w bramkarza Benfiki
- Była to siódma jedenastka, którą Polak zmarnował w swojej karierze
Robert Lewandowski pomylił się z jedenastego metra
Robert Lewandowski rozgrywał we wtorek setne spotkanie w Lidze Mistrzów. Polak świetnie rozpoczął ten mecz, szybko notując gola i asystę. Nie może jednak pierwszej połowy uznać za w pełni udaną. 33-latek stanął przed szansą na dublet, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Kapitan Biało-czerwonych znany jest jako prawdziwy ekspert w tego typu sytuacjach. Tym razem, jednak, uderzył bardzo słabo, wprost w Odysseasa Vlachodimosa.
Co ciekawe, był to zaledwie siódmy rzut karny zmarnowany przez Roberta Lewandowskiego w jego karierze. Wcześniej jego uderzenia zatrzymywali tacy bramkarze, jak Rune Jarstein, Ron-Robert Zieler, Christian Mathenia, Daniel Masuch, Manuel Neuer oraz Adam Federici.
Mimo błędu kapitana reprezentacji Polski, Bayern Monachium nie miał większych problemów w starciu z Benfiką. Po zmianie stron Bawarczycy szybko strzelili gola na 3:1. Sam Lewandowski również się zrehabilitował, strzelając gola na 4:1.
Komentarze