Trener RB Lipsk, Julian Nagelsmann, przyznał, że Paris Saint-Germain było zdecydowanie lepsze od jego drużyny i zasłużenie awansowało do finału Ligi Mistrzów. Wtorkowy półfinał na Estadio da Luz zakończył się pewną wygraną 3:0 mistrzów Francji.
Paryżanie wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, po uderzeniu głową Marquinhosa. Kilka minut przed przerwą na 2:0 podwyższył Angel Di Maria, a w drugiej połowie trzeciego gola zdobył Juan Bernat. Nagelsmann, po zakończeniu meczu, żałował przede wszystkim utraty bramek po prostych błędach jego zespołu.
– PSG było dziś po prostu lepsze, musimy to zaakceptować. Dobrze weszliśmy w spotkanie, wygraliśmy kilka pojedynków o piłkę, ale w ostatniej fazie byliśmy zbyt nerwowi i nie potrafiliśmy tego sfinalizować. Pierwszą bramkę straciliśmy po typowej sytuacji, ale drugi i trzeci gol był bardzo niefortunny, ponieważ popełniliśmy proste błędy, które na tym poziomie są wykorzystywane z zimną krwią – powiedział szkoleniowiec niemieckiego zespołu, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
– Jesteśmy bardzo dumni, że dotarliśmy do półfinału, nawet jeśli teraz frustracja dominuje nad radością. Nie jest rzeczą oczywistą, że RB Lipsk jest jednym z czterech najlepszych zespołów w Europie. Potrzeba wiele, aby odebrać coś takiemu przeciwnikowi jak PSG. Przed nami jeszcze długa droga do osiągnięcia tego poziomu, ale mamy zespół, który nadal może się rozwijać i już wiele osiągnął – dodał Nagelsmann.
Komentarze