Fonseca ma plan na mecz z Liverpoolem. Tak musi zagrać AC Milan

Paulo Fonseca podkreśla, że AC Milan musi być doskonały w defensywie, aby mieć szansę na zwycięstwo z Liverpoolem. Włoski zespół przygotowuje się do pierwszego meczu w Lidze Mistrzów w sezonie 2024/25, a jego rywalem na San Siro będzie jeden z najlepszych klubów Europy.

Paulo Fonseca
Obserwuj nas w
Giuseppe Maffia / Alamy Na zdjęciu: Paulo Fonseca

Milan stawia na obronę w meczu z Liverpoolem

Milan po pierwszym zwycięstwie w Serie A przeciwko Venezii w tym sezonie, koncentruje się teraz na starciu z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Spotkanie na San Siro będzie debiutem obu drużyn w tegorocznej edycji tych rozgrywek. Paulo Fonseca podczas konferencji prasowej podkreślił, jak istotna jest forma jego zespołu, szczególnie w obronie. – Musimy być perfekcyjni w defensywie, aby pokonać Liverpool. Nie możemy popełniać błędów, bo każda pomyłka może kosztować nas utratę bramki – mówił Fonseca.

POLECAMY TAKŻE

Paulo Fonseca zwrócił także uwagę na rolę kibiców w nadchodzącym meczu. Po wygranej nad Venezią, trener Milanu zaznaczył, jak ważne jest wsparcie fanów na stadionie. – Wsparcie kibiców zawsze jest kluczowe. Było dla nas niezwykle ważne w sobotę, kiedy przyjechaliśmy na stadion, a następnie przed, jak i po meczu. To fundamentalne, aby czuć ich miłość – podkreślał trener, cytowany przez Milannews.

Mimo że Liverpool w ostatnim meczu przegrał z Nottingham Forest, Paulo Fonseca ma świadomość, że to jeden z najlepszych zespołów w Europie. Dla Milanu nadchodzące spotkanie to szansa na pokazanie, że zespół jest w stanie rywalizować na najwyższym poziomie. – Widzę w jutrzejszym meczu okazję, aby udowodnić, że się rozwijamy. To duża szansa, aby pokazać, że jesteśmy gotowi stawić czoła takiemu zespołowi jak Liverpool – dodał Fonseca.

Fonseca dostrzega również różnice między stylem Arne Slotem a Jurgenem Kloppem. – Mają różne podejścia do gry na skrzydłach, ale podobnie naciskają i szybko odzyskują piłkę – zauważył trener Milanu.

Zobacz również: Vlahović ostro krytykowany. Motta staje w obronie napastnika

Komentarze