- Paris Saint-Germain tylko zremisowało u siebie z Newcastle United (1:1)
- By zapewnić sobie awans z pierwszego miejsca, Francuzi muszą wygrać w Dortmundzie
- Swojej frustracji po ostatnim gwizdku nie krył Kylian Mbappe, autor wyrównującego gola z rzutu karnego
“W meczu Ligi Mistrzów nie możesz być tak nieskuteczny”
Paris Saint-Germain tylko zremisowało u siebie z Newcastle United (1:1) w meczu piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mało tego, Kylian Mbappe doprowadził do wyrównania dopiero w samej końcówce. Szymon Marciniak podyktował wówczas bardzo kontrowersyjny rzut karny, co wzbudziło frustrację wśród ekspertów. Sfrustrowany był także sam strzelec gola.
– To wielkie rozczarowanie. W meczu Ligi Mistrzów nie możesz mieć tylu okazji i nie zdobywać bramek. Nie chodzi o taktykę czy organizację. My, piłkarze, musimy pracować ciężej i uderzać znacznie celniej. Miałem okazje do zdobycia gola i powinienem to zrobić, to jasne. Każdy, kto ma oczy, widział, że dominowaliśmy. Od nas zależy, czy w ostatniej tercji boiska będziemy bardziej decydujący. Przygotowujemy się już, by wygrać w Dortmundzie – powiedział gwiazdor paryżan.
Ma rację. Aby jego PSG było pewne awansu z pierwszego miejsca, musi wygrać w ostatniej kolejce na stadionie Borussii Dortmund. Niemcy wywalczyli już promocję, pokonując pewnie AC Milan na San Siro (3:1).
Mbappe rozegrał w tym sezonie 17 spotkań na wszystkich frontach. Zanotował w nich 17 bramek i dwie asysty.
Zobacz też: Bohater FC Barcelony wyjawił, co ze stanem jego zdrowia
Komentarze