- SSC Napoli zapewniło sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów dzięki pokonaniu portugalskiej Bragi (2:0)
- Po zakończeniu spotkania Walter Mazzarri ocenił progres swojego zespołu
- Włoch już widzi znaczną poprawę
“Może nie zagraliśmy doskonale, ale wreszcie kryliśmy rywali”
SSC Napoli musiało co najmniej zremisować z SC Braga, by mieć pewność gry na wiosnę w Lidze Mistrzów. Ostatecznie czempioni Włoch wygrali 2:0. Po ostatnim gwizdku na temat rozwoju swojej drużyny wypowiedział się Walter Mazzarri.
– Pomijając kwalifikację do kolejnej rundy, skupiałem się na tym, byśmy nie tracili bramek. Drużyna ostatnio była rozciągnięta i brakowało jej solidności. Chcieliśmy znaleźć więcej równowagi. Niektóre rzeczy działały lepiej, niż inne, do tego daliśmy odpocząć kilku graczom. To był dobry dzień. Jeśli chodzi o krycie rywali we własnym polu karnym, w przeszłości mieliśmy tendencję do tracenia rywali po wrzutach z autu czy dośrodkowaniach. Straciliśmy to, co drużyna miała w zeszłym sezonie. Może nie zagraliśmy tego wieczoru perfekcyjnie, ale w porównaniu do przeszłości wreszcie byliśmy w stanie kryć przeciwników w polu karnym po wrzutkach. Dopiero zacząłem. Jestem relatywnie zadowolony, ale musimy pokazać przeciwko Cagliari, że proces postępuje. Czuję sporo pewności siebie – powiedział, zadowolony ze swoich podopiecznych, szkoleniowiec.
Wspomniany, domowy mecz z Cagliari w ramach Serie A odbędzie się w najbliższą sobotę. Start już o godzinie 18:00.
Zobacz też: Ancelotti uspokoił fanów Realu Madryt ws. zdrowia gracza. “Taki był plan”.
Komentarze