- Manchester City nie ma sobie równych w grupie G Ligi Mistrzów
- Mistrz Anglii poradził sobie z Young Boys (3:0) i jest w 1/8 finału
- Bohaterem wtorkowego wieczoru był Erling Haaland
Manchester City bezbłędny w grupie Ligi Mistrzów
Manchester City przyzwyczaił swoich kibiców do tego, że wywalczenie awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów nie jest dla nich niczym wymagającym. Tak też miało być we wtorkowy wieczór, gdy do Anglii przybyło Young Boys ze Szwajcarii.
Od początku meczu przyjezdni mieli problem z gospodarzami, którzy dążyli do szybkiego objęcia prowadzenia. Po nieco ponad dwudziestu minutach rzut karny wykorzystał Erling Haaland. Tuż przed przerwą kapitalnie z okolicy pola karnego przymierzył Phil Foden i było już 2:0.
Kilka minut po zmianie stron temat triumfatora tego meczu był już przesądzony. Na 3:0 trafił Haaland, który ma już 39 trafień w Lidze Mistrzów. To plasuje go w najlepszej dwudziestce strzelców tych rozgrywek.
Manchester City ograł Young Boys 3:0, co dało mistrzowi Anglii awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Obywatele mają komplet dwunastu oczek. Za ich plecami jest Lipsk (dziewięć punktów), Crvena (jeden punkt) i Young Boys (jeden punkt).
Komentarze