Manchester City zgodnie z oczekiwaniami nie dał żadnych szans Club Brugge w meczu Ligi Mistrzów. Podopieczni Josepa Guardioli wygrali 4:1 (1:1), wykonując kolejny krok w kierunku awansu do fazy pucharowej elitarnych rozgrywek. Kapitalny występ zaliczył Joao Cancelo, notując trzy asysty.
Man City liderem grupy A
Manchester City według ekspertów był zdecydowanym faworytem potyczki z ekipą z Belgii. Przed spotkaniem nie brakowało opinii, że aktualni mistrzowie Premier League mogą zaliczyć kolejny pięciogwiazdkowy występ. W pierwszym starciu między obiema ekipami The Citizens wygrali 5:1.
Od pierwszych fragmentów rywalizacji zespół Josepa Guardiola dyktował warunki gry. Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać. Wynik spotkania otworzył w 15. minucie Phil Foden, dostawiając nogę do piłki dośrodkowanej przez Joao Cancelo.
Radość The Citizens z prowadzenia nie trwała długo. Po zamieszaniu pod bramką Edersona samobójcze trafienie zaliczył John Stones. Tym samym do przerwy miał miejsce rezultat 1:1. Jednocześnie można było spodziewać się wielu emocji w drugiej połowie.
W drugiej części gry Riyad Mahrez zdołał podwyższyć prowadzenie Man City. Algierski zawodnik uderzeniem głową zmusił do kapitulacji golkipera rywali. To nie było jednak wszystko, na co było stać mistrzów Anglii. Bramkę na 3:1 w 71. minucie zdobył Raheem Sterling, wykańczając koronkowo rozegraną akcję swojego zespołu.
Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, to w doliczonym czasie rywalizacji na listę strzelców wpisał się Gabriel Jezus. Brazylijczyk ustalił jednocześnie wynik meczu na 4:1 dla Manchesteru City. Dzięki tej wygranej zespół Josepa Guardioli został liderem grupy A z dziewięcioma punktami.
Komentarze