Manchester City zmierzy się we wtorkowy wieczór na wyjeździe ze Sportingiem Lizbona w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ekipa z Premier League przystąpi do tej potyczki w roli faworyta, ale też poważnie osłabiona. Opiekun The Citizens ujawnił, że nie będzie mógł skorzystać z usług między innymi Jacka Grealisha i Gabriela Jesusa.
- Man City w pierwszym w tym roku meczu w elitarnych rozgrywkach będzie poważnie osłabiony
- Angielska drużyna będzie osłabiona brakiem trzech piłkarzy
- The Citizens powalczą o czwarte z rzędu zwycięstwo, licząc wszystkie rozgrywki
Man City osłabiony w Lizbonie
Manchester City zacznie rywalizację w elitarnych rozgrywkach w 2022 roku od wyjazdowej potyczki ze Sportingiem. Z ekipą z Portugalii drużyna Josepa Guardioli będzie musiała radzić sobie bez kilku zawodników.
Jack Grealish będzie wyłączony z gry z powodu kontuzji łydki, Cole Palmer nabawił się urazu stopy. Tymczasem Gabriel Jesus zmaga się z kontuzją mięśniową. Dwóch pierwszych w tej kampanii należało do kluczowych postaci Man City.
Grealish w tym sezonie rozegrał 25 meczów, w których strzelił trzy gole, a ponadto zaliczył trzy asysty. Gabriel Jesus rozegrał tyle samo spotkań, notując sześć trafień i dziewięć asyst.
Bój na Etihad Stadium z udziałem Obywateli i teamu z Jose Alvalade odbędzie się natomiast 9 marca. Zanim do niego dojdzie, to Man City czekają jeszcze potyczki z: Tottenhamem Hotspur, Evertonem, czy Manchesterem United w lidze angielskiej i Peterborough United w Pucharze Anglii.
Czytaj więcej: Guardiola nie wierzy Kloppowi. “Nie byłby sobą”
Komentarze