Łukasz Skorupski broni rzut karny w meczu Bologna – Szachtar
Środowe zmagania w Lidze Mistrzów zainaugurowały dwa spotkania. W jednym z nich Bologna przed własną publicznością podejmowała Szachtar Donieck. Oczy wielu polskich kibiców były zwrócone właśnie na Stadio Renato Dall’Ara. We włoskiej ekipie bowiem występuje na co dzień dwóch Polaków – Łukasz Skorupski i Kacper Urbański. Jednak tylko starszy z rodaków rozpoczął rywalizacje od pierwszej minuty.
Spotkanie na Stadio Renato Dall’Ara mogło znakomicie się rozpocząć dla ukraińskiego zespołu. Arbiter w 2. minucie gry podyktował gościom rzut karny. Stefan Posch w karygodny sposób zachował się w polu karnym. Austriacki defensor wbiegł w nogi rozpędzonego Eguinaldo. Sędzia nawet nie musiał kontaktować się z wozem VAR, aby podyktować Szachtarowi jedenastkę.
Do futbolówki ustawionej na 11. metrze podszedł Heorhij Sudakow. Ukrainiec oddał lekki strzał w dolny lewy róg bramki, ale tam na posterunku stał Łukasz Skorupski. Polski golkiper wyłapał uderzenie gwiazdora Szachtara Donieck. Tym samym to już piąty obroniony rzut karny 33-latka od sezonu 2022/23.
Kamil Rogólski, użytkownik serwisu “X”, wyliczył, że Łukasz Skorupski jest szóstym polskim bramkarzem, który obronił jedenastkę w Lidze Mistrzów. Oprócz golkipera Bologni dokonali tego Jerzy Dudek, Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny oraz Kamil Grabara.
Warto zaznaczyć, że Łukasz Skorupski nie debiutuje dziś w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Reprezentant Polski w przeszłości zagrał na europejskich boiskach w barwach Romy. 33-latek zaliczył dwa takie występy i nie udało mu się jeszcze zachować czystego konta.
Sprawdź także: Pioli związał się z nowym klubem. Będzie współpracował z Cristiano Ronaldo
Komentarze