Nie udało się piłkarzom Interu Mediolan obronić drugiego miejsca w grupie F i po porażce z grającą w mocno rezerwowym składzie Barceloną, Nerazzurri pożegnali się z Ligą Mistrzów. Bramki dla Katalończyków zdobyli Carlos Perez i Ansu Fati, natomiast gola dla Interu zanotował Lukaku.
Jednej zmiany po bezbramkowym remisie z Romą dokonał opiekun Nerazzurich, Antonio Conte – miejsce Candrevy zajął na prawej flance D’Ambrosio. Katalończycy do Mediolanu udali się w mocno rezerwowym składzie – dość powiedzieć, że po ligowej wygranej nad Mallorką, miejsce w wyjściowej jedenastce zachowali tylko Junior Firpo, Lenglet, Rakitić i Griezmann.
Już pierwsze dziesięć minut przyniosło kilka ciekawych sytuacji – najpierw niecelnie uderzał D’Ambrosio, chwilę później anulowany z powodu spalonego został gol autorstwa Lukaku, a potem próbę Pereza odbił Handanović. W dziesiątej minucie, doskonałą sytuację miał Lukaku – Belg łatwo poradził sobie w polu karnym z Umtitim, ale został w ostatniej chwili zablokowany przez Lengleta.
Kilka minut później, do interwencji zmuszony został już jednak Neto – Lukaku dograł do wbiegającego lewą stroną Biraghiego, którego silny strzał odbił jednak bramkarz Blaugrany. W 23. minucie, to jednak goście objęli prowadzenie – po podaniu Griezmanna w pole karne futbolówkę odegrał jeszcze Vidal, a z kilku metrów Handanovicia pokonał Perez.
Dziesięć minut później, znów gorąco zrobiło się pod bramką Handanovicia, ale strzał Lengleta okazał się niecelny. W 35. minucie, znów skuteczną interwencją popisał się za to Neto, który odbił piłkę na rzut rożny po silnym uderzenie Lautaro Martineza.
Kiedy wydawało się już, że pierwsza połowa zakończy się skromnym zwycięstwem Katalończyków, podopieczni Antonio Conte zdołali doprowadzić do wyrównania w 44. minucie. D’Ambrosio zagrał do Lautaro Martineza, który doskonale zastawił się z piłką i odegrał do Lukaku, a Belg płaskim strzałem zza pola karnego pokonał Cillessena.
Niespełna kwadrans po przerwie, Handanović dopisał do swojego dorobku kolejną skuteczną paradę, odbijając do boku próbę Griezmanna. W odpowiedzi, w 60. minucie oko w oko z Neto stanął Lukaku, ale Belg tafił prosto w bramkarza. W następnej części meczu najaktywniejszym piłkarzem był Lautaro Martinez, którego bramka została nawet anulowana z powodu spalonego (i to dwukrotnie).
Świadomi wyniku w Dortmundzie, piłkarze Interu w końcówce spotkania musieli poszukać drugiego gola, ale ostatecznie skończyło się na… zwycięstwie Barcelony. Luis Suarez dograł przed polem karnym do Ansu Fatiego, który płaskim uderzeniem z dystansu pokonał Handanovicia, odsyłając mediolańczyków do Ligi Europy.
Inter Mediolan – FC Barcelona 1:2 (1:1)
0:1 Perez 23′
1:1 Lukaku 44′
1:2 Fati 87′
żółte kartki:
Valero, de Vrij, Godin – Lenglet, Firpo
Inter: Handanović – Skriniar, de Vrij, Godin – Biraghi (69′ Lazaro), Borja Valero (77′ Valero), Brozović, Vecino, D’Ambrosio (75′ Politano) – Lautaro Martinez, Lukaku
Barcelona: Neto – Junior Firpo, Umtiti, Lenglet, Todibo, Wague – Alena, Rakitić (63′ de Jong), Vidal – Perez (85′ Fati), Griezmann (62′ Luis Suarez)
Komentarze