Według informacji niemieckiej gazety Bild gospodarzem sierpniowego turnieju Final Eight w ramach Ligi Mistrzów, który ma na celu wyłonić zwycięzcę rozrywek w nowej rzeczywistości po koronapauzie, ma zostać Lizbona. Medialne doniesienia wskazywały, że kandydatami do organizacji tego typu przedsięwzięcia były też takie miasta jak: Frankfurt, Moskwa, czy Stambuł.
Portugalia jest jednym z tych krajów, który najmniej ucierpiał z powodu pandemii koronawirusa, więc bardzo realny scenariusz zakłada, że już w sierpniu na trybuny stadionów wrócą kibice, co jest bardzo ważne dla sterników Europejskiej Unii Piłkarskiej.
UEFA z nowatorskim rozstrzygnięciem
Wpływ na to, że Lizbona miałaby zostać wybrana gospodarzem Final Eight ma mieć to, że w mieście tym są stadiony, które mogą unieść ciężar organizacji turnieju. Mecze mogłyby zostać rozgrywane na Estadio da Luz oraz na Jose Alvalade.
Ponadto portugalskie kluby zostały już wyeliminowane z Ligi Mistrzów, więc nie ma mowy, aby jakiś zespół mógł mieć z tego powodu jakąś przewagę, grając arcyważne spotkania w swoim kraju.
Warto zaznaczyć, że po rozegraniu wszystkich meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów prawdopodobnie od ćwierćfinałów o awansie do kolejnej rundy decydować będzie jeden mecz. Wszystkie takie spotkania mają być rozgrywane na neutralnym terenie, a bardzo prawdopodobne, że mecze odbywać się będą w Lizbonie.
Komentarze