- Nie brakowało emocji w meczu FC Barcelona – FC Porto na Estadio Olimpico
- Gole dla gospodarzy strzelili Joao Cancelo i Joao Felix. Autorem jedynej bramki dla Smoków był Eduardo Pepe
- Mistrzowie La Liga umocnili się na pozycji lidera grupy H z 12 punktami na koncie
FC Barcelona z awansem do fazy pucharowej
FC Barcelona jako mistrz Hiszpanii w roli faworyta przystępowała do potyczki z FC Porto. Jednocześnie fani Katalończyków liczyli na skuteczność Roberta Lewandowskiego. Reprezentant Polski zaczął spotkanie w wyjściowym składzie, ale nie wyróżnił się niczym specjalnym. Chociaż rozegrał całe zawody.
Pierwsze fragmenty rywalizacji nie układały się dobrze dla gospodarzy. Wynik rywalizacji został otwarty w 30. minucie. W roli głównej wystąpił Eduardo Pepe, który wykorzystał podanie Galeny. Pomocnik portugalskiej drużyny oddał strzał z mniej więcej 14 metrów.
Radość w szeregach Smoków z korzystnego wyniku nie trwała długo. Już w 32. minucie do wyrównania doprowadził Joao Cancelo. Portugalczyk po podaniu Pedriego zdecydował się na indywidualną akcję i to się opłaciło, bo finalnie zakończyło się przepięknym trafieniem. Do przerwy było 1:1.
W drugiej połowie padła natomiast tylko jedna bramka. Jej autorem był Joao Felix. Były gracz Atletico Madryt wykorzystał podanie od Joao Cancelo i Portugalczycy okazali się ostatecznie katami Smoków. Do końca zawodów rezultat już się nie zmienił. Blaugrana wygrała jednym golem (2:1).
Komentarze