Kibiców Liverpool FC przeraziła informacja, że Thiago Alcantara może nie być do dyspozycji Juergena Kloppa na sobotnie starcie w finale Ligi Mistrzów. Niemiecki menedżer dziś uspokoił jednak wszystkich, że hiszpański pomocnik powinien zagrać z Realem Madryt.
- Thiago Alcantara rozegrał tylko 45 minut w spotkaniu 38. kolejki Premier League z Wolverhampton Wanderers
- Powodem tak szybkiej zmiany Hiszpana były problemy ze ścięgnem Achillesa
- Juergen Klopp wierzy jednak, że Thiago będzie do jego dyspozycji w finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt
Tylko 45 minut Thiago z Wolverhampton
Thiago Alcantara to, zwłaszcza wiosną, jeden z najlepszych graczy Liverpool FC w sezonie 2021/2022. Może nie widać tego w liczbach (dwa gole i pięć asyst w 38 meczach we wszystkich rozgrywkach), to jednak jego wkład w grę The Reds jest nieoceniony. To właśnie 31-letni pomocnik reguluje tempo gry LFC i od niego zaczyna się w środku pola większość akcji z zespołu z Anfield Road.
Fani Liverpool byli więc zszokowani, gdy 46-krotny reprezentant Hiszpanii rozegrał tylko 45 minut z Wolverhampton Wanderers w ostatniej kolejce Premier League. Zaraz po meczu z Wilkami, Juergen Klopp poinformował, że zmuszony był zmienić Thiago ze względu na problem ze ścięgnem Achillesa.
– Nie jest dobrze, ale nie mogę powiedzieć nic więcej. Zdaję sobie sprawę z problemu, jednak nie chce na razie o tym mówić. Zobaczymy jak będzie. Dajcie nam szansę, żebyśmy porządnie go przebadali. Dopiero potem uda nam się określić, czy wieści są dobre, czy złe. Poczekamy aż dowiemy się więcej i potem przekażemy to oczywiście do wiadomości publicznej – przyznał niemiecki menedżer.
Przeczytaj również: Kluczowy zawodnik Liverpoolu kontuzjowany. Może go zabraknąć w finale Ligi Mistrzów
Klopp jest optymistą
To była wypowiedź z niedzieli. W środę, Klopp miał już dla fanów LFC nieporównywalnie lepsze informacje.
– Trenował popołudniu. Zrobił też kilka rzeczy rano. Nie było zaplanowane, aby brał udział w tej sesji, ale wygląda na to, że może już brać udział w zajęciach. To byłoby dla nas bardzo pomocne – stwierdził Klopp.
– Jest nadzieja, że może zagrać. Wygląda bowiem zaskakująco dobrze. Po meczu z Wolverhampton nie byłem optymistą w tym temacie, ale później, z dnia na dzień otrzymywaliśmy informacje, że sytuacja nie jest taka zła – dodał.
Przeczytaj również: Thiago przed szansą na wyrównanie rekordu Seedorfa
Komentarze