White czy Kiwior? Arteta wybiera partnera dla Saliby na mecz z Realem
Arsenal nie miał większych problemów, aby awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W 1.8 finału trafili na niżej notowanego rywala, czyli PSV Eindhoven. Dwumecz rozstrzygnął się tak naprawdę już w pierwszym spotkaniu, które The Gunners wygrali aż (7:1). W rewanżu Mikel Arteta wystawił kilku rezerwowych, a londyńczycy zremisowali (2:2), zapewniając sobie dalszą grę w rozgrywkach.
Ich rywalem w drodze do finału w Monachium będzie rekordzista pod względem zwycięstw w Lidze Mistrzów – Real Madryt. Pierwszy mecz odbędzie się we wtorek (8 kwietnia) na Emirates Stadium. Istnieje duża szansa, że na boisku zobaczymy – Jakuba Kiwiora.
Reprezentant Polski wskoczył do składu pod nieobecność Gabriela. W ostatni weekend po raz trzeci w tym sezonie rozpoczął mecz w Premier League w wyjściowym składzie. Za swój występ zebrał pozytywne opinie, co otworzyło mu drzwi do gry przeciwko Los Blancos.
Mikel Arteta, choć nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, skłania się ku postawieniu na Polaka. Kiwior ma stworzyć duet stoperów u boku Williama Saliby. Szkoleniowiec ma trzy koncepcje ułożenia defensywy, a dwie z nich dotyczą polskiego piłkarza.
Czy Kiwior powinien zagrać z Realem?
6+ Votes
Pierwsza koncepcja to ustawienie Timber – Saliba – Kiwior – Lewis-Skelly. Druga opcja taktyczna zawiera jedną zmianę, a mianowicie Polaka zastępuje Ben White. Anglik ma ciężki sezon ze względu na kontuzję, a jego ostatnie występy nie przekonują. Portal Pain In The Arsenal uważa nawet, że Kiwior byłby lepszą opcją, ponieważ White wyglądał ostatnio na zardzewiałego.
Trzeci sposób ustawienia w obronie zapewnia miejsce w składzie zarówno Anglikowi, jak i Polakowi. Kiwior miałby zagrać jako stoper, a White na boku defensywy. O tym, jak finalnie będzie wyglądało ustawienie Kanonierów, dowiemy się na ok. godzinę przed meczem.
Komentarze