Jagiellonia ponownie lepsza, Poniewież bezradny
Jagiellonia Białystok przystępowała do rewanżowego spotkania II rundy eliminacji Ligi Mistrzów, będąc jedną nogą w kolejnej fazie rozgrywek. Żółto-czerwoni tydzień temu pokonali mistrza Litwy wysoko (4:0), ale nie zamierzali się tym zadowolić. Tym bardziej że na wyciągnięcie ręki białostocka ekipa miała występy w ligowej fazie, co najmnie Ligi Europy.
W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji drużyna Adriana Siemieńca dominowała nad przeciwnikiem, który był dla mistrza Polski tylko tłem. Jagiellonia jednak w pierwszej połowie strzeliła tylko jednego gola. Jego autorem był Afimico Pululu. Napastnik białostoczan skierował piłkę do siatki w 12. minucie, wykorzystując rzut karny po faulu na Dominiku Marczuku.
Na kolejne trafienie kibice Jagiellonii musieli czekać do 69 minuty. Ponowie w roli głównej wystąpił Pululu, który znów zdobył bramkę z jedenastki. Tym razem sfaulowany został Dusan Stojinovć przez Kasparsa Dubrę. Tymczasem w 84. minucie samobójcze trafienie zaliczył Markas Beneta i Żółto-czerwoni prowadzili 3:0.
Ostatnie słowo w spotkaniu należało z kolei do Siverta Gussiasa, który zdobył honorową bramkę dla gości. Jednocześnie piłkarze Jagiellonii wyeliminowali Litwinów, wygrywając w dwumeczu 7:1. Kolejne spotkanie mistrz Polski w eliminacjach europejskich pucharów rozegra 3 sierpnia, mierząc się z Bodo/Glimt.
Jagiellonia Białystok – FK Poniewież 3:1 (1:0)
1:0 Afimico Pululu 12′ (k.)
2:0 Afimico Pululu 69′ (k.)
3:0 Markas Beneta 84′
3:1 Sivert Gusias 88′
Jagiellonia Białystok poradzi sobie w III rundzie eliminacji Ligi mistrzów z Bodo/Glimt?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
Komentarze