Inter Mediolan pokonał Viktorię Pilzno 4-0 i wywalczył awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Simone Inzaghi przyznał, że sporą pewność siebie jego zespołowi dały udane mecze przeciwko FC Barcelonie.
- Inter Mediolan ograł Viktorię Pilzno i zameldował się w 1/8 finału Ligi Mistrzów
- Dla Simone Inzaghiego to spory sukces, bowiem w gronie faworytów wymieniano FC Barcelonę i Bayern Monachium
- Włoch przyznaje, że sporą pewność siebie dał udany dwumecz z “Dumą Katalonii”
Wielki trumf Interu Mediolan
Inter Mediolan zapewnił sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W środę udało się pokonać Viktorię Pilzno aż 4-0 i pozbawić FC Barcelony nadziei na grę w 1/8 finału.
To dla wicemistrzów Włoch świetny wynik, bowiem faworytem do awansu była właśnie “Duma Katalonii”. Na pomeczowej konferencji prasowej Simone Inzaghi przyznał, że pewność siebie w szeregach jego zespołu pojawiła się po udanych meczach z hiszpańskim gigantem.
– Wiedzieliśmy, że to bardzo trudna grupa, była nadzieja, a potem przekroczyliśmy oczekiwania. Oczywiście, że jestem zadowolony. Aby osiągnąć ten cel musieliśmy zrobić coś specjalnego i zrobiliśmy to. Mecz z Bayernem, potem podwójna konfrontacja z Barceloną dały nam dużo pewności siebie – mówi.
Inter ma na swoim koncie 10 punktów i uznaje wyższość jedynie Bayernowi Monachium. Dużo gorzej radzi sobie natomiast w Serie A, gdzie traci do liderującego Napoli aż osiem “oczek”. Inzaghi wierzy, że środowe zwycięstwo jest dobrym prognostykiem przed ligowymi zmaganiami.
– W lidze musimy się odbudować, zespoły na szczycie utrzymują bardzo wysokie tempo. Odzyskaliśmy ważnych zawodników, postaramy się zmniejszyć dystans – wierzy opiekun “Nerrazzurich”.
Zobacz również: Koszmar się ziścił. FC Barcelona wiosną zagra w Lidze Europy
Komentarze