Guardiola przeprasza za swoją wypowiedź po meczu
Manchester City nie zdołał przerwać fatalnej passy i po raz kolejny zaliczył kompromitującą wpadkę. Tym razem podopieczni Pepa Guardioli wypuścili z rąk trzybramkowe prowadzenie z Feyenoordem w Lidze Mistrzów. W ostatnich piętnastu minutach rywale odrobili stratę, dzięki czemu zremisowali (3:3). Dla aktualnych mistrzów Anglii był to piąty z rzędu mecz bez zwycięstwa.
Oglądaj skróty meczów Premier League
W trakcie spotkania na ławce rezerwowych z emocjami wydawało się, że nie radzi sobie Pep Guardiola. Twarz szkoleniowca była cała podrapana, a na nosie pojawiła się nawet krew. Na pomeczowej konferencji prasowej opiekun Obywateli zaskoczył, mówiąc, że celowo chciał zrobić sobie krzywdę. Słowa 53-latka wywołały poruszenie we wszystkich mediach.
Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji Pep Guardiola dzień po meczu Man City – Feyenoord postanowił sprostować swoją wypowiedź. Na portalu X umieścił specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnił, że nie miał zamiary lekceważyć problemu, jaki jest samookaleczanie.
– Wczoraj na konferencji prasowej zostałem zaskoczony ostatnim pytaniem na temat zadrapania na mojej twarzy. Wyjaśniłem, że był to przypadek spowodowany ostrym paznokciem. Moja odpowiedź w żadnym stopniu nie miała na celu bagatelizowania poważnego problemu samookaleczania. Wiem, że wiele osób każdego dnia zmaga się z problemami ze zdrowiem psychicznym. Dlatego chciałbym wykorzystać tę chwilę, aby powiedzieć o sposobach szukania pomocy – napisał Pep Guardiola na oficjalnym profilu na portalu X.
Komentarze