Guardiola z pokiereszowaną twarzą. Trener Man City wydał oświadczenie

Pep Guardiola po meczu z Feyenoordem miał zadrapaną i zakrwawioną twarz. Hiszpan przyznał, że celowo się zranił. W środę trener Man City opublikował oświadczenie.

Pep Guardiola
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Pep Guardiola

Guardiola przeprasza za swoją wypowiedź po meczu

Manchester City nie zdołał przerwać fatalnej passy i po raz kolejny zaliczył kompromitującą wpadkę. Tym razem podopieczni Pepa Guardioli wypuścili z rąk trzybramkowe prowadzenie z Feyenoordem w Lidze Mistrzów. W ostatnich piętnastu minutach rywale odrobili stratę, dzięki czemu zremisowali (3:3). Dla aktualnych mistrzów Anglii był to piąty z rzędu mecz bez zwycięstwa.

Oglądaj skróty meczów Premier League

W trakcie spotkania na ławce rezerwowych z emocjami wydawało się, że nie radzi sobie Pep Guardiola. Twarz szkoleniowca była cała podrapana, a na nosie pojawiła się nawet krew. Na pomeczowej konferencji prasowej opiekun Obywateli zaskoczył, mówiąc, że celowo chciał zrobić sobie krzywdę. Słowa 53-latka wywołały poruszenie we wszystkich mediach.

POLECAMY TAKŻE

Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji Pep Guardiola dzień po meczu Man City – Feyenoord postanowił sprostować swoją wypowiedź. Na portalu X umieścił specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnił, że nie miał zamiary lekceważyć problemu, jaki jest samookaleczanie.

Wczoraj na konferencji prasowej zostałem zaskoczony ostatnim pytaniem na temat zadrapania na mojej twarzy. Wyjaśniłem, że był to przypadek spowodowany ostrym paznokciem. Moja odpowiedź w żadnym stopniu nie miała na celu bagatelizowania poważnego problemu samookaleczania. Wiem, że wiele osób każdego dnia zmaga się z problemami ze zdrowiem psychicznym. Dlatego chciałbym wykorzystać tę chwilę, aby powiedzieć o sposobach szukania pomocy – napisał Pep Guardiola na oficjalnym profilu na portalu X.

Komentarze