Guardiola nie ma złudzeń: To najsilniejsza drużyna w Europie

Po kapitalnym meczu w wykonaniu Manchesteru City, w którym na Etihad Obywatele rozbili Lipsk aż 7:0, Pep Guardiola udzielał wywiadów w znakomitym nastroju. Hiszpański szkoleniowiec wypowiedział się także na temat włoskiego futbolu.

Pep Guardiola
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Pep Guardiola
  • Manchester City wygrał z RB Lipsk 7:0
  • Po meczu Pep Guardiola wypowiedział się na kilka różnych tematów
  • Hiszpan skomentował także stan włoskiego futbolu i odniósł się do swojej przyszłości

Guardiola wskazuje najlepszy zespół w Europie

Pep Guardiola miał prawo być wręcz szczęśliwy – jego podopieczni w efektownym stylu rozprawili się z RB Lipsk. Dlatego po ostatnim gwizdku Hiszpan nie unikał żadnych tematów. O czym, oprócz zakończonej rywalizacji, mówił szkoleniowiec Manchesteru City? Były opiekun Barcelony i Bayernu skomentował stan włoskiego futbolu i wypowiedział się także na temat swojej ewentualnej przyszłości na Półwyspie Apenińskim?

– Czy włoski futbol się odradza? Jestem z tego bardzo zadowolony, ponieważ mieszkałem we Włoszech przez dwa lata i mam tam wielu przyjaciół, zwłaszcza w Brescii. Cieszę się, ale to nie przypadek: Napoli w tym roku jest prawdopodobnie najsilniejszą drużyną w Europie, jego gra jest bardzo podobna do Arsenalu. Milan też wrócił, Inter zakwalifikował się do kolejnej rundy.

W Premier League mamy włoskiego trenera, Roberto De Zerbiego, który zmienia wiele rzeczy w angielskim futbolu, a jego drużyna gra wspaniałą piłkę. Wszystkie dobre rzeczy, które dzieją się we Włoszech, cieszą mnie, ale myślę, że pojadę tam na wakacje, a nie trenować.

Pep Guardiola skomentował niesamowity mecz Haalanda
Erling Haaland

Erling Haaland zapisał się we wtorek w historii Ligi Mistrzów Nie miał litości dla rywala we wtorek Manchester City. Obywatele zmiażdżyli RB Lipsk w rewanżowym meczu ⅛ finału Ligi Mistrzów 7:0. The Citizens już do przerwy prowadzili 3:0, a po przerwie jeszcze czterokrotnie zmusili golkipera rywali do wyciągania piłki z siatki. Aż pięć trafień zanotował

Czytaj dalej…

Komentarze