Goncalo Feio chwali Walijczyków
Piłkarze Legii Warszawa udanie zainaugurowali rozgrywki PKO Ekstraklasy, pokonując na własnym obiekcie Zagłębie Lubin (2:0). Wynik spotkania został rozstrzygnięty w ostatnim minutach, kiedy do siatki trafili Rafał Augustyniak oraz Luquinhas. Legioniści dzisiaj rozpoczną rywalizację w el. Ligi Konferencji. Goncalo Feio podkreślił, że dla walijskiego Caernarfon Town to najważniejszy mecz w historii klubu.
– Jakość powinna być po naszej stronie. Nie możemy uciec od obowiązku wygrywania. Jesteśmy faworytem w tym meczu. W każdej rywalizacji sportowej należny wyrównać poziom rywala. Caernarfon to drużyna, która gra bezpośrednio, gra futbol oparty na dużej ilości pojedynków, długich i drugich piłek, gra wykorzystując chaos, wykorzystuje szybkość w ofensywie – zauważa szkoleniowiec Wojskowych.
Zaznaczył również, że w meczu nie zadebiutuje Jean-Pierre Nsame, który zmaga się z urazem mięśnia czworogłowego. – Chce grać, pali się do gry, ale aby nie pogorszyć urazu, Jean-Pierre nie będzie w składzie. Juergen Elitim się leczy, już od piątku będzie mógł rehabilitować się z nami. Marco Burch progresuje, po miesiącu powinien do nas wrócić. Wszyscy pozostali są w pełnym treningu – zdradził. Pierwszy gwizdek w meczu Legia – Caernarfon na stadionie przy Łazienkowskiej o godzinie 20:45.
Komentarze