Inter złoży skargę do UEFA. Włosi wściekli na decyzję władz FC Porto

Inter Mediolan obronił przewagę z pierwszego meczu i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów kosztem FC Porto. Dyrektor sportowy Nerazzurrich przyznał, że klub planuje złożyć skargę na portugalski klub do UEFA. Porto nie wpuściło na stadion kibiców włoskiej drużyny.

Mateus Uribe
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Mateus Uribe
  • FC Porto nie zgodziło się na wejście na stadion kibiców Interu na sektory inne niż ten przeznaczony dla gości
  • Decyzja portugalskiego zespołu wywołała oburzenie Włochów
  • Dyrektor sportowy Interu zadeklarował złożenie w tej sprawie skargi do UEFA

Inter złoży do UEFA skargę na FC Porto

FC Porto w dwumeczu z Interem Mediolan nie strzeliło żadnej bramki i na skutek porażki z pierwszego spotkania 0:1 odpadło z rozgrywek. Sfrustrowany trener Smoków po meczu zarzekał się, że jego drużyna była lepsza w obu spotkaniach. Zabrakło jej jednak skuteczności. Inter tymczasem planuje złożyć przeciwko portugalskiej drużynie skargę do UEFA.

Nerazzurri byli oburzeni decyzjami władz Porto o niewpuszczeniu kibiców gości na sektory inne niż ten dla nich wyznaczony. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami miało nie stanowić to problemu. Głos w tej sprawie zabrał dyrektor sportowy wicemistrza Włoch – Giuseppe Marotta. 

“Szczęście w piłce nożnej jest pojęciem względnym”
Simone Inzaghi

Simone Inzaghi po spotkaniu FC Porto – Inter Mediolan Inter Mediolan zremisował bezbramkowo z FC Porto. W samej końcówce wicemistrzom Włoch dopisało szczęście, bo rywale trafili w słupek i poprzeczkę. Jednocześnie gol strzelony przez Romelu Lukaku w pierwszym spotkaniu wystarczył do tego, aby włoski team znalazł się w kolejnej fazie rozgrywek. – Rozegraliśmy doskonały mecz.

Czytaj dalej…

– Jestem z tym około tysiącem fanów, którzy zostali pozostawieni poza stadionem, mimo legalnego kupna biletów. Nikt się tego nie spodziewał. Złożymy oczywiście formalną skargę do UEFA, by wyjaśnić, co się wydarzyło – stwierdził.

– Widziałem ujęcia rodzin niewpuszczonych na stadion. Widziałem płaczące dzieci, które przyleciały tutaj specjalnie z Włoch. Nie pojawili się tutaj dokonywać aktów przemocy, a jedynie wspierać swój zespół. Nie wierzę, że sytuacja była na tyle poważna, by zakazać im wejścia. Piłka nożna musi reprezentować jedność i dawać radość – dodał Marotta.

Sprawdź: Trener Porto: W obu meczach byliśmy lepsi od Interu

Komentarze