- Manchester City może zostać niedopuszczony do LM
- Powodem są sukcesy hiszpańskiej Girony
- Oba kluby należą do City Football Group
Manchester City poza Ligą Mistrzów?
Zarówno Manchester City, jak i Girona należą do City Football Group. Jak ustalili dziennikarze Daily Mail CFG posiada 47 procent udziałów w spółce hiszpańskiego klubu. Ostatnie sukcesy w La Liga to złe wieści dla aktualnego mistrza Anglii.
Zgodnie z obecnymi przepisami UEFA, kluby posiadające wspólnych udziałowców nie mogą grać w tych samych rozgrywkach pucharowych. Jeśli oba się do nich zakwalifikowały, miejsce w turnieju otrzymuje zespół, który zakończył wyżej rozgrywki ligowe. Oznacza to, że jeżeli Girona wygra La Liga, a Manchester City znajdzie się za plecami Liverpoolu w Premier League, to Hiszpanie zagrają w Champions League.
Sytuacja będzie wyglądać inaczej, jeśli obie drużyny zajmą na koniec sezonu tę samą lokatę. Wówczas o tym, kto zagra w Lidze Mistrzów zadecyduje wyższa lokata w rankingu UEFA. W tym przypadku przepisy premiowałyby więc Manchester City.
Możliwe jednak, że City Football Group zdecyduje się wziąć przykład z Red Bulla, który posiada udziały zarówno w RB Lipsk, jak i FC Salzburg. Spółka ta musiała podjąć w przeszłości odpowiednie kroki, by oba kluby mogły rywalizować w europejskich pucharach. Doszło z tego powodu do przetasowań w zarządach i przepływu części udziałów.
Wygląda na to, że podobne kroki będą musiały zostać podjęte w sprawie Manchesteru City i Girony. Warto odnotować, że City Football Group ma też udziały w Nicei, która także może zakwalifikować się do LM.
Kogo wolałbyś oglądać w Lidze Mistrzów?
- Manchester City
- Gironę
- Oba kluby
Czytaj także: Europejscy giganci monitorują Xabiego Alonso
W sumie mi to tam obojętne, ale nieźle musi tylna część ciała poniżej pleców piec niektóre osoby, że tak chętnie oddają głosy na Gironę. Raczej nikt kto ma więcej iq niż dwucyfrowa liczba nie powie, że nagle Girona ma tylu fanów czy tyle osób chciało by śledzić ich drogę w LM