- PSG znów szybko żegna się z Ligą Mistrzów
- Galtier odniósł się do porażki swojego zespołu
- Paryżanie nie dali rady w rywalizacji z Bayernem Monachium
Mbappe i spółka znów zawiedli
Paris Saint-Germain przegrało w dwumeczu 0:3 z Bayernem. W środę paryżanie udali się do Monachium, by próbować odrobić jednobramkową stratę z pierwszego meczu. Tymczasem zespół Galtiera stracił dwie kolejne bramki i pożegnał się z Ligą Mistrzów.
– Moja przyszłość? Naprawdę jest za wcześnie, aby o tym mówić. To oczywiście zależy od kierownictwa klubu i prezesa. Jest rozczarowanie. Klub wiązał z tymi rozgrywkami duże nadzieje. Teraz koncentruję się na końcówce sezonu z dużą energią i determinacją – mówił szkoleniowiec PSG po porażce w Monachium.
– Różnicę w tym dwumeczu zrobiły absencje w naszym składzie. Zarówno w pierwszym spotkaniu, jak i w rewanżu zabrakło nam kluczowych zawodników. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, natomiast po przerwie w głupi sposób straciliśmy bramkę. Na tym poziomie trzeba ustrzegać się takich błędów – dodał Galtier.
To był kolejny słaby koniec europejskiej kampanii francuskiego klubu, którego ekstrawaganckie wydatki na talenty takie jak Lionel Messi, Kylian Mbappe i Neymar pod wodzą katarskich właścicieli nie przyniosły jeszcze pucharu Ligi Mistrzów. Oczekuje się, że Galtier, który został mianowany następcą Mauricio Pochettino dopiero w lipcu ubiegłego roku, zapłaci za ostatnią porażkę klubu zwolnieniem.
Zobacz również: Gospodarze górą w hicie na Allianz, Liga Mistrzów znów nie dla PSG!
Komentarze