Festiwal goli w debiucie Mourinho, błysnął Szymański

Jose Mourinho zaliczył niezwykły debiut na ławce trenerskiej Fenerbahce w oficjalnym meczu. Jego zespół pokonał Lugano (4:3). Sebastian Szymański zaliczył asystę.

Jose Mourinho
Obserwuj nas w
fot. Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Jose Mourinho

Sebastian Szymański z asystą w debiucie Jose Mourinho w Fenerbahce

Fenerbahce we wtorkowy wieczór zaczęło zmagania o awans do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Rywalizacji z udziałem ekipy z Turcji z Lugano przyciągała uwagę, bo w roli trenera ekipy Sebastiana Szymańskiego zadebiutował oficjalnie Jose Mourinho. Swój udział w wygranej Turków miał też reprezentant Polski.

POLECAMY TAKŻE

W pierwszej odsłonie rywalizacji padły dwie bramki. Wynik meczu otworzył już w czwartej minucie Ajman El-Wafi, który skierował piłkę do siatki po strzale głową. Fenerbahce bramkę na 1:1 zdobyło natomiast w doliczonym czasie. Tym razem rzut karny wykorzystał Edin Dzeko.

Po zmianie stron miał natomiast miejsce festiwal strzelecki. Już w 46. minucie bośniacki napastnik błysnął skutecznością. Dzeko tym razem zamienił na gola podanie od Dusana Tadicia. Odpowiedź gospodarzy miała miejsce po ponad godzinie gry. Tym razem Bislimi popisał się celnym uderzeniem z lewej nogi.

Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą

Tymczasem w 67. minucie z dobrej strony zaprezentował się Sebastian Szymański. Polski pomocnik dostrzegł niepilnowanego Edina Dzeko, a ten w sytuacji oko w oko z golkiperem rywali, nie dał mu żadnych szans. Prawdziwa euforia w wykonaniu trenera Jose Mourinho miała z kolei miejsce, gdy bramkę na 4:2 dla drużyny ze Stambułu zdobył Kadroglu. Wydawało się, że to już koniec strzelania. Niemniej ostatnie słowo należało do Valenzuelii. Finalnie spotkanie Fenerbahce z Lugano zakończyło się wygraną Turków jednym trafieniem (4:3).

Czytaj więcej: Lewandowski straci rywala? Nowe wieści ws. gwiazdy Barcelony

Komentarze