- FC Barcelona skromnie wygrała 1:0 z FC Porto w spotkaniu Ligi Mistrzów
- Robert Lewandowski z powodu urazu musiał zejść z boiska już w pierwszej połowie
- Autorem bramki dla Dumy Katalonii był Ferran Torres, któremu asystował Ilkay Guendogan
Ferran Torres zapewnił zwycięstwo Dumie Katalonii w Portugalii
FC Porto w środowy wieczór na Estadio do Dragao podejmowało Barcelonę w meczu 2. kolejki grupy “H” Champions League. Duma Katalonii nie rozpoczęła dobrze tego spotkania, a jakby tego było mało, to w 34. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Robert Lewandowski.
W miejsce kapitana reprezentacji Polski na murawie zameldował się Ferran Torres, który w doliczonym czasie pierwszej połowy zapewnił prowadzenie gościom. Fatalny błąd posyłając niedokładne podanie popełnił Romario Baro, piłkę przejął Ilkay Guendogan, który asystował Hiszpanowi.
Gospodarze w 77. minucie domagali się rzutu karnego po tym, jak ręką zagrał Joao Cancelo. Arbiter główny Anthony Taylor długo analizował tę sytuację, wkroczył nawet VAR, lecz ostatecznie sędziowie nie zdecydowali się na podyktowanie jedenastki. To wściekło zawodników Smoków.
W końcówce meczu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Gavi. FC Porto dzisiejszego wieczoru miało swoje okazje, mogło wyrwać punkty Barcelonie, ale ostatecznie to podopieczni Xaviego Hernandeza wyjadą z Portugalii z pełną pulą. Barca pewnie prowadzi w tabeli grupy “H”.
FC Porto – FC Barcelona 0:1 (0:1)
0:1 Ferran Torres 45+1′
Kontuzja Roberta Lewandowskiego [WIDEO]
Bramka Ferrana Torresa [WIDEO]
- Sprawdź: Tabela – grupa H
Komentarze