- Manchester City w sobotę zmierzy się w finale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan
- Erling Haaland przed wyjątkowym starciem podzielił się ciekawą wypowiedzią
- Norweg wprost powiedział, że trafił do klubu, aby wygrać Ligę Mistrzów
“Chcę być częścią nowej historii”
Erling Haaland jest w Manchesterze City maszynką do zdobywania bramek. Trudno dzisiaj wyobrazić sobie ekipę Josepa Guardiola bez norweskiego zawodnika. Sam zainteresowany przekonywał natomiast w rozmowie z Mail Sport, że angielski klub pozyskał go po to, aby wygrać Ligę Mistrzów.
– Chciałbym oczywiście wygrać w finale dla fanów. Jak powiedziałem, jesteśmy o jedną grę od tworzenia historii, więc chciałbym być jej częścią – powiedział Erling Haaland.
– Wszyscy wiedzą, że beze mnie Manchester City zdobył wszystkie trofea poza Ligą Mistrzów. Zatem to jeden z powodów, dla których przyjechałem – trafiłem do klubu.
W sezonie 2022/2023 norweski napastnik rozegrał dla Manchesteru City łącznie 52 spotkania, licząc wszystkie rozgrywki. Zdobył w nich 52 bramki i zaliczył dziewięć asyst.
Tymczasem w finale Ligi Mistrzów zagrają Manchester City i Inter Mediolan. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 10 czerwca. Mecz rozpocznie się o godzinie 21:00.
Czytaj więcej: Wielki transfer na linii Manchester City – PSG?
Komentarze