Milan wytrzymał presję faworyta w Zagrzebiu i pokonał Dinamo 4:0. Dzięki temu mistrz Włoch potrzebuje zdobyć już tylko punkt, aby zagrać w 1.8 finału LM.
- Milan pokonał Dinamo Zagrzeb 4:0
- Mistrz Włoch w Lidze Mistrzów zdobył siedem punktów
- Przedstawiciel Serie A o 1/8 finału zagra z Salzburgiem
Obawy o Milan okazały się zbędne
Milan swój mecz piątej kolejki Ligi Mistrzów z Dinamo Zagrzeb, rozpoczął o 2!:00. Mistrz Włoch wiedział zatem, że Salzburg (sześć punktów w tabeli), przegrał z Chelsea i nie poprawił swojego dorobku. Było to ważne dla mediolańczyków, którzy na swoim koncie mieli dwa oczka mniej od mistrza Austrii. Wygrana z chorwackim klubem sprawiłaby zatem, że podopieczni Simone Inzaghiego kwestię awansu mogli rozstrzygnąć w szóstej kolejce z Salzburgiem.
Przez większość część pierwszej połowy, częściej przy piłce oglądaliśmy Dinamo. Zagrzebianie nie potrafili jednak zrobić z tego użytku. Podobnie jak przez większość czasu gracze Milanu. Ci do szatni schodzili jednak w dobrych nastrojach, ponieważ w 39. minucie prowadzenie dał im Matteo Gabbia.
Na drugą odsłonę spotkania mistrz Włoch wyszedł spokojniejszy. Wszak miał korzystny wynik, który podwyższył już cztery minuty po zmianie stron. Zadbał o to Rafael Leao. Milan był w drugiej połowie bardzo konkretny i ostatecznie pokonał Dinamo aż 4:0. Trzeciego gola gościom z Włoch dał Olivier Giroud, który wykorzystał rzut karny. Ostatnia bramka była samobójczym trafieniem gracz Dinamo.
Komentarze