Dembele nie żywi urazy do kibiców
Ousmane Dembele w pierwszym meczu na Parc des Princes trafił do siatki i nie krył radości, czym naraził się kibicom Barcelony, którzy do tej pory traktowali go dość neutralnie. Zachowanie skrzydłowego poskutkowało wzmożoną niechęcią do jego osoby. Fani Blaugrany zaczęli nawet nazywać go “Judaszem”, tworzyć jego podobizny z nosem świni, a także śpiewać nieprzychylne rzeczy pod jego adresem.
Dembele mógł się także spodziewać, że nie zostanie miło przywitany podczas wtorkowego rewanżu. Zgodnie z oczekiwaniami był wygwizdywany przez całe spotkanie, co nie przeszkodziło mu w zdobyciu ważnej, wyrównującej bramki. W ostatecznym rozrachunku PSG wygrało z Barceloną 4-1 i awansowało do półfinału Ligi Mistrzów. Dembele był czołową postacią swojej drużyny, bowiem oprócz gola, dał się również sfaulować w polu karnym, co później wykorzystał Kylian Mbappe.
Reakcja Dembele na zachowanie kibiców Barcelony była zaskakująca. Po meczu udzielił wypowiedzi, w której potwierdził, że jest zakochany w tym klubie, a gwizdy nie są dla niego niczym wyjątkowym, bowiem słyszy je na każdym stadionie.
– Barcelona to świetny klub. Kocham ją. W Paris Saint-Germain jestem oczywiście bardzo szczęśliwy. Cieszę się, że zagramy w półfinale. Gwizdy kibiców Barcelony? To nic, normalna sprawa na każdym stadionie – przyznał Dembele.
Latem 2023 roku Dembele podjął zaskakującą decyzję o odejściu z Barcelony. Do tego czasu wydawało się, że przedłuży kontrakt, lecz postanowił kontynuować karierę w PSG.
Zobacz również: De Bruyne odejdzie z Manchesteru City?! Następca został wytypowany
Komentarze