Arsenal żegna się z Ligą Mistrzów
W środowy wieczór odbyło się rewanżowe ćwierćfinałowe spotkanie Ligi Mistrzów pomiędzy Arsenalem Londyn a Bayernem Monachium. W pierwszym meczu mieliśmy remis 2:2. Natomiast w rewanżu lepsi okazali się podopieczni Thomasa Tuchela, którzy pokonali „Kanonierów” 1:0. Zwycięską bramkę dla „Bawarczyków” strzelił Joshua Kimmich.
Nie jest tajemnicą, że cały obóz Arsenalu liczył na awans do półfinału. Porażka na tym etapie rozgrywek z pewnością mocno zabolała całe środowisko „Kanonierów”. Rozpacz dało się już wyczuć w pomeczowych wywiadach.
Declan Rice zrozpaczony porażką Arsenalu
W rozmowie z brytyjskimi dziennikarzami Declan Rice nie ukrywał złości. Reprezentant Anglii przyznał, że boli go odpadnięcie z Ligi Mistrzów. Pomocnik Arsenalu podkreślił, że wszyscy zawodnicy byli głodni awansu, ale muszą się zadowolić jedynie ćwierćfinałem.
– Jesteśmy zrozpaczeni, naprawdę zrozpaczeni. Trudno to wyrazić słowami. W trakcie dwóch meczów mieliśmy świetną okazję, by wygrać 2:0 w pierwszym spotkaniu, a potem mieliśmy pod górkę, bo przegrywaliśmy 2:1, ale udało nam się doprowadzić do stanu 2:2. Przyjechaliśmy tutaj po niedzieli i czuliśmy się odświeżeni i gotowi – mówił Declan Rice cytowany przez portal „dieroten.pl”.
– Szczególnie w pierwszej połowie było widać naszą reakcję. Graliśmy z pewnością siebie, ale brakowało nam tej przewagi. Boli mnie to. Wszedłem w ten mecz pełen głodu, pożądania i pasji. Chciałem wygrać dla tego klubu, podobnie jak wszyscy zawodnicy. Widać to było po wszystkich, wszyscy byli bardzo głodni – podsumował gracz „Kanonierów”.
Sprawdź także: Oto przyczyny porażki Arsenalu. Brytyjskie media nie mają wątpliwości
Komentarze