Declan Rice show w meczu Arsenal – Real Madryt
Arsenal przystępował do rywalizacji z 15-krotnym triumfatorem Pucharu Europy, nie będąc faworytem. Kanonierzy jednak nie zamierzali składać broni, wierząc, że mogą wykorzystać atut własnego boiska. Londyńska ekipa jednocześnie miała zamiar kontynuować passę bez porażki, która zaczęła się 26 lutego.
Real Madryt miał natomiast zamiar wypracować wynik, który jednocześnie nie będzie przekreślał szans Królewskich na awans w perspektywie gry na Estadio Santiago Bernabeu. Ponadto ekipa Carlo Ancelottiego chciała wrócić na zwycięski szlak po dwóch starciach bez zwycięstwa. Zapowiadało się zatem pasjonujące widowisko.
Zobacz również: “Real powinien mieć 80 punktów przewagi nad całą konkurencją” (WIDEO)
Po pierwszych trzech kwadransach rywalizacji żadnej ze stron nie udało się skierować piłki do siatki. W każdym razie kibice mogli zobaczyć kilka ciekawych momentów. Już w szóstej minucie mogło dojść do kuriozalnej sytuacji, gdy po interwencji Antonio Rudigera autorem samobójczego gola mógł zostać Eduardo Camavinga. Finalnie piłka przeleciała obok lewego słupka.
Tymczasem w 24. minucie Kylian Mbappe znalazł się w niezłej sytuacji do zdobycia bramki. Francuz otrzymał podanie od Viniciusa Juniora, po czym oddał strzał. Próba zawodnika Los Blancos była ostatecznie niecelna. Z kolei w 44. minucie ze świetnej strony pokazał się Thibaut Courtois, który obronił strzał głową Declana Rice’a. Anglik mógł czuć niedosyt.
Królewscy na kolanach
Po zmianie stron Rice jednak miał powody do radości i to dwa razy. Najpierw w 58. minucie oddał kapitalne uderzenie z rzutu wolnego i bramkarz Realu skapitulował po raz pierwszy. Z kolei w 70. minucie ten sam gracz jeszcze raz oddał strzał ze stałego fragmentu gry i znów Courtois musiał wyciągać piłkę z siatki.
Rezultat spotkania został natomiast ustalony w 75. minucie. Mikel Merino strzelił gola na 3:0 i Kanonierzy wypracowali sobie konkretną zaliczkę przed starciem na stadionie giganta La Liga. Rewanżowe spotkanie z udziałem obu ekip odbędzie się 16 kwietnia w środę o godzinie 21:00. Zanim natomiast do tego dojdzie, to Arsenal w lidze zmierzy się z Brentford, a Real zagra z Deportivo Alaves.
Arsenal – Real Madryt 3:0 (0:0)
1:0 Declan Rice 58′
2:0 Declan Rice 70′
3:0 Mikel Merino 75′
Arsenal ma szansę na triumf w Lidze Mistrzów po takim zwycięstwie?
20+ Votes
Komentarze