- Hitem środy w Lidze Mistrzów będzie pojedynek Paris Saint-Germain z FC Barceloną
- Danilo Pereira wziął udział w konferencji prasowej
- Portugalczyk z respektem ocenił rywala i wyjawił główne założenia swojego trenera
“W ćwierćfinale Ligi Mistrzów nie ma faworytów”
Już w środę rozpocznie się rywalizacja pomiędzy Paris Saint-Germain a FC Barceloną. Obopólna niechęć pomiędzy kibicami i dyrektorami klubów sprawiają, że to starcie zapowiada się jeszcze bardziej elektryzująco. Na konferencji przed pierwszym spotkaniem na Parc des Princes wziął udział Danilo Pereira. Defensywny pomocnik wykazał się respektem wobec mistrzów Hiszpanii.
– W ćwierćfinale Ligi Mistrzów nie ma faworytów. Obie drużyny cieszą się powszechnym uznaniem. Barcelona ma na koncie pięć pucharów, dlatego niektórzy mogą uznawać ją za faworyta. Nasza drużyna też radzi sobie nieźle, chcemy udowodnić, że też zasługujemy na rolę faworyta – wyznał reprezentant Portugalii. Później wyjawił też główny plan Luisa Enrique na najbliższy mecz przeciwko dawnemu pracodawcy. – Musimy odebrać Barcelonie piłkę. To najważniejsza sprawa. Chcemy po meczu czuć dumę – dodał.
Początek spotkania PSG – FC Barcelona już w środę o godzinie 21:00.
Pereira rozegrał w tym sezonie już 30 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich bramkę i asystę.
Czytaj więcej: Xavi: Luis Enrique, Arteta, Guardiola i ja mamy DNA Barcelony.
Komentarze