Łunin kontra Courtois. Trwa rywalizacja o finał Ligi Mistrzów
Andrij Łunin od kilku miesięcy jest podstawowym bramkarzem Realu Madryt. Ukrainiec wygrał rywalizację z Kepą Arrizabalagą pod nieobecność Thibaut Courtois. Przypomnijmy, że Belg opuścił większość sezonu z powodu kontuzji więzadła.
W minionych tygodniach ze sztabu Realu napłynęły pozytywne informacje o stanie zdrowia Courtois. Gwiazdor wystąpił już w dwóch meczach ligowych i niewykluczone, że weźmie udział w najważniejszym spotkaniu sezonu 2023/2024.
Chodzi oczywiście o finał Ligi Mistrzów, który odbędzie się 1 czerwca na Wembley. Z jednej strony jest Andrij Łunin, który znacząco przyczynił się do awansu, zaś z drugiej pojawia się Thibaut Courtois, czyli niekwestionowana jedynka Królewskich. Nie da się ukryć, że to poważny dylemat dla Carlo Ancelottiego, który odniósł się do tej sprawy na konferencji prasowej przed meczem z Deportivo Alaves.
-Obsada bramki? Jak mówiliśmy, celem jest dojście z całą kadrą w maksymalnej dyspozycji. Ci wracający po kontuzjach, jak Militao czy Courtois, potrzebują więcej minut. Do tego wykorzystamy te mecze. Odpowiednią decyzję podejmiemy w tygodniu przed finałem – wyjawił Włoch cytowany przez serwis RealMadryt.pl.
– Decyzja o bramkarzu na finał? Myślę dokładnie jak wy, że Łunin zanotował fantastyczny sezon, a Courtois to najlepszy bramkarz na świecie, gdy prezentuje swój poziom. Myślę dokładnie to samo – mówił w dalszej części konferencji.
Czytaj dalej: Media: Gwiazda Realu Madryt rozważa odejście przez Kyliana Mbappe
Komentarze