- Real Madryt zagra w środę na Santiago Bernabeu z Unionem Berlin
- Eduardo Camavinga wypowiedział się na temat gry na lewej obronie
- W poprzednim sezonie Carlo Ancelotti regularnie wystawiał tam Francuza
“Trzeba to robić dla drużyny”
W poprzednim sezonie Real Madryt miał spory kłopot z obsadą lewej strony defensywy. Z problemami zdrowotnymi nieustannie mierzył się Ferland Mendy, co zmuszało Carlo Ancelottiego do testowania nowych rozwiązań. Na tej pozycji postawił na Eduardo Camavingę, nominalnego środkowego pomocnika. Francuz lepsze występy przeplatał gorszymi, natomiast na boku obrony nie radził sobie najgorzej.
Od początku sezonu 2023/2024 podstawowym lewym defensorem jest Fran Garcia. Camavinga mógł dzięki temu wrócić do środka pola, gdzie gra najlepiej. Od pewnego czasu jest dla włoskiego szkoleniowca podstawowym zawodnikiem.
Przed środowym meczem Ligi Mistrzów z Unionem Berlin Camavinga wziął udział w konferencji prasowej. Przyznał na niej, że występy na lewej obronie nie sprawiały mu przyjemności.
– Jestem drużynowym graczem. Ludzie wiedzą, że nie lubię grać na lewej obronie, ale są chwile, kiedy trzeba to robić dla drużyny. Mam teraz więcej doświadczenia. Nawet jeśli nie lubię tej pozycji, to trzeba to robić dla drużyny – przekonywał.
Zobacz również: Ancelotti wbił szpilkę Xaviemu. “My musimy być w finale”
Komentarze