- SSC Napoli we wtorek zmierzy się na wyjeździe z FC Barceloną
- W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów padł remis 1:1
- Według szkoleniowca mistrzów Włoch, Lamine Yamal ma wszystko, by być jednym z najlepszych graczy na świecie
“Mecz z Barceloną to wielkie wyzwanie”
Zarówno dla FC Barcelony, jak i SSC Napoli, we wtorek nadejdzie sądny dzień. Rewanżowe starcie w 1/8 finału Ligi Mistrzów może pomóc zdefiniować, rozczarowujący, jak dotąd, sezon, dla każdej ze stron. Na konferencji prasowej Francesco Calzona nie ukrywał swoich odczuć przed pierwszym gwizdkiem.
– Nie każdy gra mecz przeciwko rywalowi na takim poziomie. Nie ma sensu, by o tym mówić, każdy z graczy zdaje sobie z tego sprawę. W porównaniu do pierwszego meczu bardzo się zmieniliśmy. Jesteśmy teraz bardziej zwarci, tworzymy więcej sytuacji, strzelamy więcej goli. Droga nie jest jednak skończona – powiedział trener Partenopei. – Bardzo lubię zawodników Barcelony. Cieszę się jednak z możliwości trenowania moich graczy. Lamine Yamal bez wątpienia ma możliwości, by stać się jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Jest niezwykle młody, a prezentuje się niczym weteran – dodał.
Rewanżowe starcie na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie rozpocznie się już we wtorek o godzinie 21:00.
Zobacz też: Ter Stegen nie owija w bawełnę. “To najważniejszy mecz w sezonie”.
Komentarze