Do pierwszego meczu z Bayernem Monachium w 1/8 finału Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain przystąpi bez Kyliana Mbappe. Napastnika może zabraknąć również w rewanżu, co stawia Bawarczyków w roli faworyta. Absencję wyśmienitego Francuza Jay-Jay Okocha przyrównał do tej Roberta Lewandowskiego. W 2021 roku Polak nie zagrał w żadnym spotkaniu, a do półfinału awansowali paryżanie.
- PSG zagra z Bayernem w 1/8 finału Ligi Mistrzów
- W pierwszym spotkaniu na pewno nie wystąpi Kylian Mbappe
- W obliczu absencji Francuza Jay-Jay Okocha traktuje Bawarczyków jako faworyta
Bayern faworytem w starciu z PSG
Paris Saint-Germain przystąpi do zmagań w Lidze Mistrzów w poważnym osłabieniu. W trakcie ligowego spotkania z Montpellier Kylian Mbappe doznał kontuzji, która wyklucza go z pierwszego meczu przeciwko Bayernowi Monachium. Nie wiadomo, czy Francuz będzie zdolny do gry w rewanżu.
O szansach na awans do ćwierćfinału wypowiedział się Jay-Jay Okocha, czyli były gracz paryżan. Stwierdził, że wobec absencji Mbappe to Bawarczycy są faworytem, choć mistrzowie Francji nie stoją na przegranej pozycji. Wyróżnił sytuację z 2021 roku, kiedy to w dwumeczu między tymi zespołami nie zagrał Robert Lewandowski, a pomimo tego Bayern był bliski wygranej.
– Bayern teraz to lekki faworyt, ale Kylian być może wróci najpóźniej na drugi mecz na Allianz Arena, a wtedy nie będzie już wyraźnego faworyta.
– W takich pojedynkach szczegóły odgrywają wybitnie ważną rolę, o czym przekonaliśmy się już dwa lata temu przy okazji ćwierćfinału pomiędzy tymi drużynami. Bez Roberta Lewandowskiego, który z powodu kontuzji opuścił zarówno pierwszy, jak i drugi mecz w Lidze Mistrzów, Paris Saint-Germain było uważane za faworyta, a wygrało tylko nieznacznie. Tym razem może być odwrotnie – mówi.
Okocha zabrał głos także na temat ogólnej pozycji Paris Saint-Germain w europejskim futbolu. Uważa, że Francuzi każdego roku znajdują się w gronie faworytów do końcowego triumfu w Lidze Mistrzów.
– Z tym składem i z takim budżetem paryżanie zawsze są jednym z 4-5 faworytów. W zeszłym sezonie wielkim rozczarowaniem był dwumecz z Realem Madryt, ale mocno wierzę, że zawodnicy wyciągną wnioski z tych wszystkich gorzkich doświadczeń i wrócą jeszcze silniejsi do walki o trofeum – wierzy Okocha.
Zobacz również:
Komentarze