Borussia Dortmund nie dała większych szans Sevilli i wywiozła z Andaluzji trzy punkty. Bramki dla niemieckiej drużyny zdobywali Raphael Guerreiro, Jude Bellingham, Karem Adeyemi oraz Julian Brandt.
- Borussia Dortmund pokonała Sevillę na wyjeździe aż 4-1
- Bramki dla niemieckiej ekipy zdobywało czterech różnych zawodników
- Borussia umocniła się na drugim miejscu w grupie, natomiast Sevilla mocno oddaliła się od awansu do fazy pucharowej
Sevilla bez żadnych argumentów
O problemach Sevilli w obecnym sezonie mówiono już wiele. Zespół, który w poprzednim sezonie długo utrzymywał się w walce o krajowe mistrzostwo zawodzi i w obecnej kampanii jest jednym z najgorszych w Hiszpanii. Wyniki w kraju przełożyły się także na Ligę Mistrzów, gdzie ekipa z Andaluzji została rozgromiona przez Manchester City i tylko zremisowała z Kopenhagą. Wiele wskazywało na to, że środowa potyczka z Borussią Dortmund będzie ostatnią dla trenera Julena Lopeteguiego.
Kibice gospodarzy szybko musieli porzucić swoje nadzieje, bowiem Borussia na prowadzenie wyszła już w szóstej minucie. Fantastycznym uderzeniem ze skraju pola karnego popisał się Raphael Guerreiro. W 21. minucie zapowiadało się na jeszcze większe problemy dla Sevilli, bowiem arbiter ukarał czerwoną kartką faulującego Youssefa En Nesyriego. Po analizie VAR cofnął swoją decyzję, w związku z czym zespół z Hiszpanii w dalszym ciągu mógł grać w jedenastu.
Zdało się to na niewiele, gdyż goście z Dortmundu wciąż dominowali i stwarzali sobie kolejne sytuacje. Indywidualną akcją popisał się Jude Bellingham, który po wejściu w pole karne i minięciu swoich rywali uderzył w prawy róg bramki Bono.
Dosłownie dwie minuty później zrobiło się już 3-0. Fenomenalnie piłkę nad obrońcą przerzucił Youssoufa Moukoko, a po jego strzale do pustej bramki trafił Karem Adeyemi.
Po zmianie stron Sevillę stać było na jedną bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę w siatce strzałem głową umieścił Youssef En Nesyri.
Przed końcem meczu oglądaliśmy jeszcze jedno trafienie Borussii Dortmund. Do dośrodkowanej przez Moukoko piłki dopadł Julian Brandt i ustalił wynik rywalizacji na 4-1 dla gości.
Dzięki temu zwycięstwu Borussia Dortmund umocniła się na drugim miejscu w grupie. Sevilla ma na swoim koncie tylko jedno oczko.
Komentarze