Bologna na remis z Szachtarem Donieck
Bologna w środowy wieczór zaczynała swój drugi w historii sezon w najważniejszych klubowych rozgrywkach w Europie. Rossoblu swoją tegoroczną przygodę na europejskiej scenie inaugurowali od potyczki z Szachtarem Donieck. W klubie ze Stadio Renato Dall’Ara doszło do zmian, bo w miejsce Thiago Motty na stanowisko trenera zatrudniono Vincenzo Italiano. Doświadczony szkoleniowiec miał za sobą dwie porażki w finałach Ligi Konferencji Europy, a kolejne wyzwania zdecydował się podejmować w ekipie z Bolonii. Liczył jednocześnie na dobrą postawę reprezentantów Polski.
W pierwszej odsłonie rywalizacji kibicom nie było dane zobaczyć goli. W każdym razie już w pierwszych fragmentach spotkania do dużego wysiłku został zmuszony Łukasz Skorupski. Reprezentant Polski został sprawdzony przy rzucie karnym. Polak spisał się fantastycznie w czwartej minucie, broniąc uderzenie Georgija Sudakova z jedenastki.
Gdy wydawało się, że więcej wartych odnotowania sytuacji w pierwszych trzech kwadransach meczu nie będzie, to w doliczonym czasie wyborną akcję na bramkę dla gospodarzy miał Santiago Castro. W sytuacji sam na sam piłkarz Bolognii nie dał jednak rady pokonać Dmytro Riznyka. Do przerwy było zatem 0:0.
Po zmianie stron bramkarz zespołu z Doniecka kolejny raz ze świetnej strony pokazał się w 52. minucie. Tym razem klarowną szansę na gola miał Giovanni Fabian, który potężnym strzałem trafił wprost w Riznyka. Jednocześnie rezultat nie uległ zmianie.
Łukasz Skorupski przez występy w Lidze Mistrzów zapracuje na transfer do mocniejszego klubu?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
W miarę upływu czasu gospodarze coraz chętniej korzystali z wolnych przestrzeni, szukając decydującego gola. Finalnie bez efektu i potyczka na Stadio Renato Dall’Ara zakończyła się bezbramkowym remisem. Bolognia kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów rozegra 2 października, mierząc się na wyjeździe z Liverpoolem. Z kolei Szachtar tego samego dnia zmierzy się w Gelsenkirchen z Atalantą.
Bologna FC – Szachtar Donieck 0:0
Komentarze