- Chelsea wywalczyła awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów
- Na nieco większe zaufanie zapracował tym samym Graham Potter
- Kai Havertz stanął w obronie angielskiego szkoleniowca
Havertz wierzy w swojego trenera
We wtorek Chelsea rozegrała bardzo dobre spotkanie i pokonała przed własną publicznością Borussię Dortmund 2-0. Ten wynik pozwolił The Blues świętować awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Zwycięstwo z pewnością da nieco spokoju Grahamowi Potterowi, który w ostatnich tygodniach mierzył się z ogromną krytyką, a kibice Chelsea domagali się jego zwolnienia. W obronie trenera stanął Kai Havertz, który przekonuje, że to właściwy człowiek na tym stanowisku.
– Jeśli chodzi o trenera, to ma nasze pełne wsparcie. Wiemy, że było wiele krytyki, ale w szatni panuje dobra atmosfera i mam nadzieję, że teraz nasze występy będą lepsze. Wiemy, że na trenerze ciąży presja, ale widać, że to wielki trener. Nie mogę uwierzyć w to, jak dużo mówi się o nim w prasie.
– Mamy w Anglii setki trenerów, którzy myślą, że są lepsi od niego. My wiemy, że to wielka osobowość, bardzo nam pomógł, mi osobiście również. Jesteśmy po jego stronie, chociaż ludzie tego nie widzą. Wczoraj wieczorem pokazał, że to wielki trener – mówi strzelec bramki.
Zobacz również:
Komentarze