Bayern Monachium już w środku przyszłego tygodnia rozpocznie rywalizację w Lidze Mistrzów. Bawarczycy pierwsze spotkanie w elitarnych rozgrywkach rozegrają przeciwko Interowi Mediolan. Tymczasem prezydent mistrzów Bundesligi ogłosił cel przed drużyną na te rozgrywki.
- Bayern Monachium już w przyszłym tygodniu zaczyna rywalizację w Lidze Mistrzów
- Przed startem rywalizacji kilka słów wyraził sternik niemieckiego giganta
- Bawarczycy mają cel, aby namieszać w elitarnych rozgrywkach
Bayern marzy o siódmym triumfie w Pucharze Europy
Bayern Monachium po czterech spotkaniach ligowych może pochwalić się bilansem 10 punktów na koncie. Ekipa z Allianz Arena walczy zatem na krajowym podwórku o kolejne mistrzostwo kraju. Nie tylko sukcesem w lidze Bawarczycy chcą się jednak zadowalać.
– Kto jest faworytem Ligi Mistrzów? Zawsze w tym gronie jest Real Madryt. Moim zdaniem wysoko stoją też akcje: Man City, Liverpoolu, czy PSG. W każdym razie my też mamy ambicje związane z wygraniem rozgrywek – przekonywał prezydent Bayernu Herbert Hainer w rozmowie z Abendzeitung.
– Nie powodów, aby obawiać się kogokolwiek. Chociaż zdajemy sobie sprawę, że w przypadku zwycięstwa w Lidze Mistrzów potrzebna jest też odrobina szczęścia. Mieliśmy pecha z Chelsea w 2012 roku, gdy dominowaliśmy. Tymczasem rok później mogliśmy przegrać z Borussią Dortmund – dodał sternik Bawarczyków.
Bayern w fazie grupowej Ligi Mistrzów trafił do grupy C, które powszechnie nazywana jest grupą śmierci. Niemiecki team będzie rywalizował z Interem Mediolan, FC Barceloną oraz Viktorią Pilzno.
Czytaj więcej: Union Berlin – Bayern Monachium: typy, kursy, zapowiedź (03.09.2022)
Komentarze