Bayern Monachium pewnie pokonał RB Salzburg (7:1) w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Do kolejnej fazy rozgrywek poprowadził Bawarczyków Robert Lewandowski, który skompletował we wtorkowy wieczór klasycznego hat-tricka.
- Bayern Monachium jest wciąż niepokonany w tej edycji elitarnych rozgrywek
- Bawarczycy we wtorkowy wieczór rozbili na swoim stadionie RB Salzburg, notując siódme zwycięstwo
- Kapitalne zawody zaliczył Robert Lewandowski, który zdobył trzy bramki i zanotował asystę
Lewandowski show
Bayern Monachium przystępował w roli zdecydowanego faworyta do starcia na Allianz Arena z Salzburgiem. Mimo że w pierwszej batalii między obiema ekipami miał miejsce rezultat 1:1. Kluczem do awansu Bawarczyków miał być Robert Lewandowski.
Kapitan reprezentacji Polski zmuszony do dużego wysiłku wywiązał się ze swojego zadania związanego ze zdobywaniem bramek w pierwszej odsłonie. Lewandowski strzelenie zaczął już w 12. minucie, gdy wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Maximiliana Wobera. Polski napastnik pewnym strzałem skierował piłkę do siatki.
Jednym trafieniem Lewandowski się nie zadowolił i w 21. minucie kolejny raz wykorzystuje rzut karny. Ciekawe jest to, że znów podyktowany po przewinieniu Maximiliana Tobera. Z kolei w 23. minucie Lewy skompletował klasycznego hat-tricka, zmieniając na raty podanie od Thomasa Muellera. Po pierwszej próbie Polaka piłka trafiła w słupek, ale dobitka była już celna. Jeszcze przed przerwą Bayern zdobył bramkę na 4:0, którą zdobył Serge Gnabry.
Po zmianie stron padły natomiast trzy gole. Piątą bramkę dla Bawarczyków zdobył Thomas Mueller, wpisując się na listę strzelców w 54. minucie po podaniu od Leroya Sane. Gości stać było tylko na honorowe trafienie Mauritsa Kjaergaarda w 70. minucie. W ostatnich fragmentach rywalizacji Bayern dołożył jeszcze dwa gole autorstwa Muellera i Sane i ostatecznie ekipa z Monachium wygrała 7:1. Przy trafieniu byłego zawodnika Man City asystował Lewandowski.
Komentarze