Felix show w Lidze Mistrzów, druga “manita” Barcelony z rzędu! [WIDEO]

FC Barcelona rozpoczęła kampanię w Lidze Mistrzów od efektownego zwycięstwa. Blaugrana pokonała u siebie Royal Antwerp wynikiem 5:0. Świetny występ zanotował Joao Felix, a swojego gola dołożył też Robert Lewandowski.

Joao Felix
Obserwuj nas w
IMAGO / Pressinphoto Na zdjęciu: Joao Felix
  • FC Barcelona rozbiła u siebie Royal Antwerp (5:0) w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów
  • Bramki dla Blaugrany zdobyli Joao Felix (dublet), Robert Lewandowski i Gavi. Do swojej siatki trafił także obrońca mistrzów Belgii, Jelle Bataille
  • Dla Dumy Katalonii to druga “manita” z rzędu. W miniony weekend z takim samym wynikiem wyjechali ze Stadionu Olimpijskiego zawodnicy Realu Betis

Barcelona bez litości dla mistrzów Belgii. Felix szybko rozkochał w sobie kibiców

FC Barcelona na arenie europejskiej prezentowała swoim kibicom w ostatnich latach jedynie srogie rozczarowania. Po wygraniu mistrzostwa Hiszpanii i solidnych wzmocnieniach cel był jasny: mocno rozpoczął zmagania w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

I to się zdecydowanie udało. Jeszcze przed upływem kwadransa Blaugrana przyspieszyła przed polem karnym Royal Antwerpia. Ostatecznie Ilkay Guendogan dojrzał Joao Felixa, a ten nawinął rywala i strzałem po krótkim słupku otworzył wynik. To był początek popisów Portugalczyka. Po chwili efektownie zwiódł przeciwnika na skrzydle i idealnie wrzucił do Roberta Lewandowskiego. Polak nie miał problemów z wykorzystaniem tej okazji i zdobył swoją 92. bramkę w Lidze Mistrzów.

Mistrzowie Hiszpanii nie zamierzali zdejmować nogi z gazu. W 22. minucie Raphinha odnalazł się w polu karnym i zagrał w kierunku środka. Piłka trafiła w Jelle’a Bataille’a i całkowicie zaskoczyła bramkarza Royalu.

Po zmianie stron Blaugrana zdjęła nieco nogę z gazu, ale i tak zdobyła kolejne bramki. W 54. minucie szybka wymiana piłki doprowadziła wreszcie Gaviego do pozycji strzeleckiej. 19-latek bez namysłu uderzył lewą nogą i podwyższył wynik. Jakby tego było mało, później Raphinha odnalazł jeszcze długim dośrodkowaniem Felixa, który głową zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu.

Barcelona nie mogła wymarzyć sobie lepszego początku fazy grupowej. Rzecz jasna, ma za sobą w teorii najłatwiejsze spotkanie w fazie grupowej, ale i tak zaprezentowała się na tle mistrzów Belgii znakomicie.

Zobacz też: Bayern ponownie zainteresowany liderem Barcelony.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze