Szkoleniowiec Barcelony Xavi przyznał, że Duma Katalonii nie złoży oficjalnej skargi na arbitra Slavko Vincica, który był głównym rozjemcą starcia z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów. Wtorkowe spotkanie wzbudziło wiele kontrowersji, o których mówiło się wiele godzin po zakończeniu spotkania.
- Barcelona nie złoży skargi na głównego sędziego meczu z Interem Mediolan
- W środę media informowały, że Katalończycy rozważają taką możliwość
- Xavi oficjalnie poinformował, że podjęto decyzję, by tego nie robić
Koniec spekulacji po kontrowersjach w meczu Barcy z Interem
W meczu Barcelony z Interem Mediolan kontrowersji było sporo. Po meczu nie mówiło się o jednej złej decyzji arbitra, a przynajmniej o kilku dość kontrowersyjnych ocenach sytuacji przez arbitra głównego. Jedną z bardziej intrygujących sytuacji było niepodyktowanie rzutu karnego po prawdopodobnym zagraniu piłki ręką przez Dumfriesa.
Media w środę sugerowały, że FC Barcelona złoży oficjalną skargę na Slavko Vincica. Tak się jednak nie stanie.
– Rozmawialiśmy na ten temat, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się podjąć decyzję, by tego nie robić – powiedział Xavi podczas konferencji prasowej przed meczem z Celtą Vigo. – Dla mnie już sam fakt, że narzekałem na pracę arbitra jest dość niecodzienną sytuacją.
Duma Katalonii przygotowuje się do niedzielnego meczu z Celtą Vigo, po którym będzie chciała ponownie wrócić na fotel lidera. Po wygranej Realu Madryt z Getafe Barcelona potrzebuje do tego celu trzech punktów.
A już w środę podopieczni Xaviego rozegrają bardzo ważny mecz na Camp Nou z Interem Mediolan w ramach 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po trzech spotkaniach Katalończycy mają na swoim koncie tylko trzy punkty, dlatego brak zwycięstwa może mocno skomplikować ich sytuację w kontekście awansu do kolejnej rundy.
Zobacz również: Nowy pomocnik Liverpoolu przejdzie operację. Nieudany transfer The Reds
Komentarze