UEFA postanowiła ukarać Atletico Madryt za zachowanie kibiców podczas meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów. Kamery wychwyciły na Etihad fanów Rojiblancos, którzy pokazywali nazistowskie gesty. Organizacja nałożyć na madrycki klub karę w postaci częściowego zamknięcia stadionu na spotkanie rewanżowe.
- W zeszły wtorek Atletico przegrało na Etihad z Manchesterem City 0:1
- Część kibiców gości zachowywała się nagannie
- UEFA postanowiła nałożyć za to karę na klub
Klub ucierpi na zachowaniu fanów
Długo broniło się Atletico w Manchesterze, ale ostatecznie nie udało się uniknąć porażki. Podopieczni Diego Simeone przegrali 0:1 z Manchesterem City i w rewanżu będą musieli postarać się o odrobienie straty. Simeone krytykowano za defensywne ustawienie drużyny, która przez większość meczu tylko się broniła.
Część kibiców zgromadzonych Atletico zgromadzonych na Etihad Stadium postanowiło wyrazić swoje niezadowolenie z gry swojej drużyny w skandaliczny sposób. Kamery wychwyciły, że pokazywali oni nazistowskie gesty wyprostowanej ręki w stronę piłkarzy na murawie. Poza tym mieli oni obrażać jednego ze stewardów. UEFA w związku z tym incydentem postanowiła ukarać madrycki klub.
Sankcje dotyczą ograniczenia liczby kibiców, którzy będą mogli zasiąść na Wanda Metropolitano podczas rewanżowego meczu z The Citizens. UEFA zarządziła, że na stadion będzie mogło wejść 5 tysięcy kibiców mniej. Na części zamkniętej trybuny Atletico Madryt zobowiązane jest wywiesić transparent z hasłem “No for racism” i logiem UEFA.
Przeczytaj też: Arsenal na pole position o piłkarza Realu Madryt
Komentarze