- Carlo Ancelotti wziął udział w oficjalnej konferencji prasowej przed pierwszą kolejką Ligi Mistrzów
- Real Madryt na inaugurację rozgrywek zmierzy się z Unionem Berlin
- Włoski szkoleniowiec nie owijał w bawełnę, określając cel klubu na tę edycję
Carlo Ancelotti: Musimy być w finale Ligi Mistrzów
Real Madryt w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów zagra z Unionem Berlin, absolutnym debiutantem rozgrywek. Królewscy, jak co roku, są w gronie głównych faworytów do końcowego triumfu.
Na przedmeczowej konferencji prasowej Carlo Ancelotti został zapytany o cel Królewskich na tę edycję Ligi Mistrzów. Dziennikarz w pytaniu nawiązał do słów Xaviego, który stwierdził, że minimum dla Barcelony jest wyjście z grupy. Włoch swoją odpowiedź rozpoczął o śmiechu, wbijając w ten sposób delikatną szpilkę trenerowi Blaugrany.
– Xavi powiedział, że minimalnym celem Barçy na ten sezon w LM jest wyjście z grupy. Jakie jest minimum Realu? – zapytał jeden z dziennikarzy.
– (śmiech…) wyjść z grupy, potem 1/8 finału, ćwierćfinały… to nic. Naszym celem jest rywalizacja do samego końca. Myślę, że możemy bez większej presji powiedzieć, że my musimy być w finale – odpowiedział Ancelotti.
W innej wypowiedzi włoski trener wskazał, kto według niego jest głównym faworytem do tytułu.
– Manchester City jest faworytem, bo mają skład, który pozwolił im wygrać Ligę Mistrzów w zeszłym roku. Ale w tych rozgrywkach, w fazie pucharowej, zawsze zdarzają się niespodzianki – skomentował.
Zobacz także: Real Madryt poważnie osłabiony. Kluczowy piłkarz kontuzjowany
Komentarze