Pululu po wygranej Jagiellonii na Litwie. “Trzeba postawić kropkę nad i”

Jagiellonia Białystok wygrała 4:0 z FK Poniewież w pierwszym meczu 2. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Afimico Pululu po tym spotkaniu udzielił wywiadu klubowym mediom.

Afimico Pululu
Obserwuj nas w
Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Afimico Pululu

Jagiellonia rozgromiła Poniewież. Pululu: Zrobiliśmy pierwszy krok

Jagiellonia Białystok we wtorek wieczorem na wyjeździe zmierzyła się z FK Poniewież w pierwszym spotkaniu 2. rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów.

Mistrz Polski kompletnie zdominował swojego rywala wygrywając aż 4:0 i tym samym zapewniając sobie ogromną zaliczkę przed rewanżem. Klasycznym hat-trickiem popisał się dzisiaj Jesus Imaz, a wynik starcia w 80. minucie ustalił Kristoffer Hansen.

Świetne zawody rozegrał również Afimico Pululu, który asystował przy trzecim trafieniu skutecznego Hiszpana. Pochodzący z Angoli Francuz po ostatnim gwizdku udzielił wywiadu klubowym mediom. 25-latek docenia rezultat meczu na Litwie, ale mimo to zaleca skupienie się na domowym spotkaniu.

POLECAMY TAKŻE

Dzisiejsze zwycięstwo jest niezwykle ważne. Dzięki Bogu zdobyliśmy cztery bramki oraz zachowaliśmy czyste konto. To spora zaliczka przed przyszłotygodniowym rewanżem – powiedział Afimico Pululu, cytowany przez oficjalną stronę Jagiellonii Białystok.

Zrobiliśmy pierwszy krok, teraz czeka nas “postawienie kropki nad i” w domowym spotkaniu. Wiem, że kibice jak zawsze będą nas gorąco wspierali i awansujemy do trzeciej rundy – dodał napastnik.

Trener jak zawsze powtarzał nam, żebyśmy wierzyli w siebie oraz nasz styl gry. Mówił nam, żebyśmy dali z siebie wszystko na boisku. Mamy wystarczająco dużo umiejętności, żeby kreować sobie okazje i je wykorzystywać. Byliśmy dzisiaj bardzo efektywni pod bramką gospodarzy – zakończył Afimico Pululu.

Jeśli Jaga dopełni formalności i awansuje do 3. rundy eliminacji Champions League, to jej kolejnym rywalem najprawdopodobniej będzie Bodo/Glimt. Norwedzy w pierwszej odsłonie ograli bowiem RFS Ryga takim samym stosunkiem bramkowym – 4:0.

Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą

Komentarze