Paweł Wszołek latem rozstał się z Legią Warszawa, aby podbijać serca kibiców w Bundesligi. Oczywiście ten scenariusz jest jeszcze możliwy. Niemniej optymistycznie nie może nastrajać informacja o tym, że polski zawodnik nie znalazł się w kadrze niemieckiej ekipy na mecze w Lidze Konferencji Europy.
- Paweł Wszołek zmienił barwy klubowe, aby grać regularnie
- 11-krotny reprezentant Polski nie miał jeszcze okazji zadebiutowac w oficjalnym spotkaniu Unionu Berlin
- Już wiadomo, że 29-latek nie zagra w fazie grupowej Ligi Konferencji, bo nie znalazł się w kadrze swojego klubu na te rozgrywki
Wszołek nie pogra w Lidze Konferencji Europy?
Paweł Wszołek w trakcie ostatniego okienka transferowego po raz kolejny spróbował swoich sił z zagraniczną piłką. Tym razem 29-latek zdecydował się na transfer do Unionu Berlin. Na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że doświadczony polski piłkarz będzie miał okazję na regularną grę w ekipie ze stolicy Niemiec. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.
Były piłkarz warszawskiej Legii nie znalazł się w kadrze Unionu na spotkania w europejskich pucharach. Może to być złym prognostykiem na przyszłość dla Wszołka. Tym bardziej że w tym sezonie nie zaliczył jeszcze żadnego spotkania w szeregach drużyny Ursa Fischera.
11-krotny reprezentant Polski trafił do Unionu na zasadzie wolnego transferu. Szczegóły dotyczące okresu trwania kontraktu nie są jednak znane.
Wszołek w przeszłości bronił barw między innymi takich ekip jak: Sampdoria, Hellas Werona, czy QPR. Największymi sukcesami zawodnika w karierze są dwa tytuły mistrzowskie wywalczone z Legią Warszawa.
Czytaj więcej: Legia potwierdziła transfer, pomocnik z Ukrainy wzmocnił mistrza Polski
Komentarze