Trener Vikingura przekonuje. “Jesteśmy lepiej przygotowani od Lecha”

Lech Poznań
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Lech Poznań

Vikingur Rejkjavik nieoczekiwanie pokonał Lecha w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy i do Poznania przyjedzie bronić korzystnego wyniku. Opiekun Islandczyków Arnar Gunnlaugsson ocenił szanse swoich podopiecznych na awans.

  • Lech Poznań jest niekwestionowanym faworytem rywalizacji z Islandczykami
  • Niespodziewanie to Vikingur wyszedł zwycięsko z pierwszej batalii 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy
  • Opiekun rywali Arnar Gunnlaugsson stwierdził, że jego ekipa prezentuje lepsze przygotowanie fizyczne od mistrza Polski

“Chcemy zagrać po swojemu”

Lech Poznań wciąż liczy się w walce o grę w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Losowanie okazało się dla mistrza Polski dosyć łaskawe, choć w minionym tygodniu napotkano niespodziewane trudności. Vikingur Rejkjavik postawił trudne warunki na własnym terenie i pokonał Lecha 1-0.

Teraz Islandczyków czeka delegacja do Poznania, gdzie będą bronić korzystnego rezultatu. Opiekun rywali Kolejorza Arnar Gunnlaugsson przekonuje, że jego podopieczni nie będą nastawieni defensywnie, bowiem chcą pokazać się z dobrej strony.

Postaramy się bronić wysoko, grać pressingiem i włożyć w naszą grę maksimum energii. Ale też zakładam, że przyjdzie nam trochę więcej pocierpieć niż to miało miejsce w Reykjaviku. Lech to bardzo dobry zespół, zagra u siebie i zdaję sobie sprawę, że wychodząc na boisko, od pierwszych minut będzie chciał wywierać na nas presję. Musimy być na to przygotowani, ale też chcemy zagrać po swojemu – mówi trener.

System rozgrywkowy na Islandii wygląda nieco inaczej, niż w większości krajów europejskich. Tam sezon zaczyna się dużo wcześniej, przez co Vikingur ma już za sobą kilkanaście spotkań ligowych. Gunnlaugsson uważa, że dzięki temu jego drużyna jest lepiej przygotowana fizycznie.

Jesteśmy w świetnej kondycji, nasz sezon rozpoczął się już trzy miesiące temu i rozegraliśmy już ok. 20 meczów — u siebie, na wyjeździe czy w Europie. Lech tych spotkań ma zdecydowanie mniej. Dlatego uważam, że fizycznie jesteśmy lepiej przygotowani na dłuższy mecz od naszego rywala – przekonuje.

Zobacz również: Kolejny klub z Ekstraklasy chce Carlitosa

Komentarze