- Wojciech Szczęsny już przed przerwą zakończył swój udział w meczu Juventus – Sporting
- Sytuacja z udziałem Polaka była niepokojąca, ale badania uspokoiły jego fanów
- Golkiper Starej Damy zamieścił na Instagramie wpis dot. czwartkowych wydarzeń
Juventus. Szczęsny dziękuje personelowi medycznemu i koledze z szatni
Wojciech Szczęsny swój udział w meczu Juventus – Sporting zakończył już w 44. minucie. Reprezentant Polski opuścił murawę, trzymając się za klatkę piersiową. Sytuacja z udziałem 32-latka wyglądała na niezwykle poważną, a całe piłkarskie środowisko czekało na informacje dotyczące stanu zdrowia golkipera Starej Damy.
Na szczęście badania nie wykazały niczego niepokojącego. – Zrobiliśmy testy medyczne, wszystko jest w porządku. Martwiłem się, nie mogłem oddychać, ale teraz czuję się dobrze. Badania potwierdziły, że nie ma problemu – tak wydarzenia skomentował Szczęsny.
Dzisiaj bramkarz Bianconerich zamieścił Instagramie wpis, w którym odniósł się do tego, co działo się na Allianz Stadium. Zdjęcie, na którym opuszcza murawę w asyście dwóch członków sztabu Juve opatrzył podpisem, zawierającym m.in. podziękowania dla… Matii Perina:
– Cóż, to było straszne! Dziękuję wszystkim za miłe wiadomości i życzenia powrotu do zdrowia. Nic mi nie jest, mam nadzieję, że wrócę na boisko jak najszybciej! Wielkie podziękowania dla personelu medycznego Allianz Stadium za wsparcie i Matii Perina za bycie naszym bohaterem tego dnia!! #finoallafine
Komentarze