Pogoń Szczecin zawiodła w meczu rewanżowym eliminacji Ligi Konferencji z KR Reykjavik przegrywając 0:1. Jednak dzięki wysokiemu zwycięstwu w pierwszym starciu przed własną publicznością 4:1, Portowcy awansowali do kolejnej rundy. Jedynego gola w dzisiejszym spotkaniu zdobył w 44. minucie Hallson.
- Pogoń przegrywa w rewanżu z KR Reykjavik 0:1
- Portowcy awansowali do kolejnej rundy dzięki wysokiemu zwycięstwu w pierwszym meczu
- Kolejnym rywalem ekipy ze Szczecina w el. LKE będzie Brondy
Porażka bez konsekwencji
Pierwsza część spotkania nie należała do najbardziej emocjonujących. Gra często toczyła się w środku pola, przez co oglądaliśmy niewiele akcji podbramkowych. Ostatecznie okazało się w ciągu 45 minut Portowcy nie oddali ani jednego strzału, nawet niecelnego.
Tylko odrobinę lepiej pod tym względem zaprezentowali się gospodarze, którzy oddali jeden celny strzał. Ale to wystarczyło, aby w 44.minucie Reykjavik objął prowadzenie. Larusson zagrał dokładną piłkę między obrońców, którzy nieco przysnęli w tej sytuacji. Futbolówkę znakomicie opanował Hallsson nie dając żadnych szans Stipicy.
Jeszcze przed przerwą gospodarzę mogli podwyższyć wynik spotkania, ale strzał Sigurjonssona o centymetry minął bramkę Pogoni Szczecin.
W 37. minucie boisko opuścił Kostas Triantafyllopoulos, który doznał urazu w jednym ze starć z rywalem. Obecnie ciężko powiedzieć, jak poważna okaże się kontuzja zawodnika ze Szczecina.
Po zmianie stron do odrabiania strat zabrali się zawodnicy ze Szczecina. Najpierw z dystansu uderzał Dąbrowski, ale piłka zmierzała w sam środek bramki. Chwilę później okazję miał Zahović, ale jego strzał zablokował jeden z obrońców.
Później spotkanie znów się wyrównało. Zawodnicy także zaostrzyli grę, co poskutkowało żółtymi kartkami dla Dąbrowskiego po stronie Portowców, a w drużynie gospodarzy upomniani zostali Chopart i Sigurjonsson. Następne minuty były dosyć dobre w wykonaniu Pogoni Szczecin, która dążąc do wyrównania przejęła inicjatywę, choć KR Reykjavik również próbował stwarzać okazje pod bramką Stipicy. Kilku zawodników Portowców mocno się uaktywniło w w ofensywie, jednak brakowało im dokładnego wykończenia akcji.
Wynik ostatecznie nie uległ już zmianie. Pogoń przegrała 0:1. Spotkanie przez większość część było bardzo wyrównane, obie drużyny oddały tyle samo strzałów na bramkę rywala, ale skuteczniejsi okazali się gospodarze. Po świetnym pierwszym spotkaniu, dziś Portowcy zaprezentowali się z dużo słabszej strony, ale najważniejszy dla zespołu ze Szczecina jest awans do następnej rundy eliminacji.
W kolejnej rundzie Pogoń Szczecin zmierzy się z Brondby. Mecze 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy odbędą się 21 i 28 lipca. Portowcy będą gospodarzami pierwszego pojedynku.
Komentarze